
Powodowali fikcyjne wypadki we Wrocławiu. Tak działała szajka wyłudzająca pieniądze


Podaj powód zgłoszenia
15 stycznia, 15:30, Gość:
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
15 stycznia, 15:30, Gość:
To odpowiedź do tego gościa co napisał:
"27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!"
15 stycznia, 17:12, Gość:
Ja akurat w zimie robiłem prawko i to w górach także nie mam problemu z trudnymi warunkami jazdy
15 stycznia, 17:15, Gość:
Kiedyś w zimie w Wałbrzychu latało się poldkiem bez abeesów sresów na łysych oponach i nie było wypadków a teraz wrocławskie korpoekopeda ły wpadają w poślizg nawet w korku latem
W ziemi w Wałbrzychu.... jeszcze jakieś bajki poopowiadaj.
Może jeszcze jeździłeś autostradą Goeringa Małym Fiatem zimą 1978roku?
15 stycznia, 15:30, Gość:
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
15 stycznia, 15:30, Gość:
To odpowiedź do tego gościa co napisał:
"27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!"
15 stycznia, 17:12, Gość:
Ja akurat w zimie robiłem prawko i to w górach także nie mam problemu z trudnymi warunkami jazdy
A jakie to ma znaczenie że robiłeś w górach? Krawężników tam nie ma czy co?
45 osób w 9 lat zarobiła na oszustwach 4mln złotych, trochę słabo bo na osobę nawet nie będzie 100k. W przeciętnej pracy można tyle odłożyć przez 9 lat.
15 stycznia, 15:30, Gość:
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
15 stycznia, 15:30, Gość:
To odpowiedź do tego gościa co napisał:
"27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!"
15 stycznia, 17:12, Gość:
Ja akurat w zimie robiłem prawko i to w górach także nie mam problemu z trudnymi warunkami jazdy
Kiedyś w zimie w Wałbrzychu latało się poldkiem bez abeesów sresów na łysych oponach i nie było wypadków a teraz wrocławskie korpoekopeda ły wpadają w poślizg nawet w korku latem
15 stycznia, 15:30, Gość:
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
15 stycznia, 15:30, Gość:
To odpowiedź do tego gościa co napisał:
"27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!"
Ja akurat w zimie robiłem prawko i to w górach także nie mam problemu z trudnymi warunkami jazdy
No tak i ubezpieczyciel / ubezpieczyciele bez problemu oddawali pieniądze, tylko dziwne, że dla zwykłego szaraczka zawsze jakieś mega problemy robią ! To tak dbają o swój interes ?
15 stycznia, 13:16, Gość:
Od kiedy powszechne stały się kamerki samochodowe, na wielu kanałach publikujących nagrania z nich można zaobserwować od groma cwaniaków, którzy specjalnie przyśpieszają widząc auta zmieniające pas ruchu na ich, gwałtownie hamują w ostatniej chwili "żeby przepuścić pieszego" który dopiero co powoli zbliża się do przejścia itp. Przecież jak ma się porysowane czy uszkodzone auto, to najlepiej naprawić je z cudzego OC, a nie z własnej kieszeni, nie?
Ale to się nie opłaca. Jakby autem jeździł raz na tydzień dla przyjemności to może tak, ale jeśli wykorzystuję je codziennie to jaki w tym interes?
- średni wiek auta w PL to kilkanaście lat. Co za tym idzie cena auta to kilkanaście tysięcy złotych
- ubezpeiczyciel rozlicza się na fakturę albo wypłaca odszkodowanie z uwzględnieniem powyższego faktu
- nawet jak zakręcisz na fakturze (umówisz się z warsztatem) to przecież nei przekonasz ubezpieczalni że w 12 letnim aucie naprawa rysek kosztowała Cię 15000 PLN
- no i najważniejsze - odstawiasz auto do lakiernika, a to trwa. Pytanie, czy dostajesz zastępczaka na cały okres naprawy czy tylko na 5/10 dni?
Jasne że oszukać można i na innych polach ale to co opisałeś zwyczajnie się nie opłaca.
15 stycznia, 15:30, Gość:
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
To odpowiedź do tego gościa co napisał:
"27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!"
No na pewno, jak idziesz chodnikiem to tez nigdy się nie potknąłeś.
Proszę Cię, cofając sedanem jak dotkniesz kufrem ściany to tez masz kolizję. W pracy mam mnóstwo kolegów którzy prawo jazdy mają dłużej ode mnie i też mówią "jeżdżę już xxx lat". Tylko jak przyjdzie zima to zmykają czym prędzej na autobus bo auta boą się ruszyć w mieście.
15 stycznia, 10:17, Gość:
Jest na to rada.
Wprowadzić nowe przepisy.
Sprawcy kolizji zabierać prawko na 3 miesiące lub kierować na dodatkowy kurs natomiast odszkodowania wypłacać tylko na podstawie protokołu z policji.
15 stycznia, 10:28, Gość:
Chłopie nie wiesz co mówisz. Kolizji jest cała masa, każdemu może się zdarzyć. Zabierać prawko i do każdej kolizji policja? Głupszego rozwiązania bym nie wymyślił. Jest kolizja, jest sprawca - ubezpieczalnia ma psi obowiązek wypłacić odszkodowanie. A to, że ścigają faceta za jakąś stłuczkę z przed 10 lat ??? Jak to udowodnić teraz, skąd dowody? Oczywiście ktoś coś zezna, żeby dostać mniejszy wyrok za coś innego i skażą teraz wszystkich dla statystyki. To nie jest Państwo prawa tylko pójście na łatwiznę.
15 stycznia, 12:07, Gość:
Jeśli ktoś powoduje kolizję to znaczy, że albo nie zna przepisów albo ma zaburzenia psychomotoryczne i w obu przypadkach powinien tracić uprawnienia!!!
15 stycznia, 12:23, Gość:
Nie masz pojęcia o czym mówisz, kolizja to wykroczenie w 99,9 % przypadków popełnione nieumyślnie. Taka kara byłaby zdecydowanie zbyt surowa. Komunistyczne myślenie, karać mandatami, zabierać uprawnienia i wsadzać do więzienia. Ciekawe jakby Ci się przydarzyło, czy byś tak chętnie poddał się karze. Sądząc jednak po wypowiedzi mało wiesz o poruszaniu się samochodem.
Jak nieumyślnie?
Na skrzyżowaniu nieumyślnie wymuszenie pierwszeństwa?
przy zmianie pasa nieumyślnie zajechanie komuś drogi lub wpieprzenie się w bok?
Nieumyślnie wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych?
Nieumyślnie zapier dalanie 150km/h w mieście?
Nieumyślnie to cię chyba stary zrobił!
15 stycznia, 10:17, Gość:
Jest na to rada.
Wprowadzić nowe przepisy.
Sprawcy kolizji zabierać prawko na 3 miesiące lub kierować na dodatkowy kurs natomiast odszkodowania wypłacać tylko na podstawie protokołu z policji.
15 stycznia, 10:28, Gość:
Chłopie nie wiesz co mówisz. Kolizji jest cała masa, każdemu może się zdarzyć. Zabierać prawko i do każdej kolizji policja? Głupszego rozwiązania bym nie wymyślił. Jest kolizja, jest sprawca - ubezpieczalnia ma psi obowiązek wypłacić odszkodowanie. A to, że ścigają faceta za jakąś stłuczkę z przed 10 lat ??? Jak to udowodnić teraz, skąd dowody? Oczywiście ktoś coś zezna, żeby dostać mniejszy wyrok za coś innego i skażą teraz wszystkich dla statystyki. To nie jest Państwo prawa tylko pójście na łatwiznę.
15 stycznia, 12:07, Gość:
Jeśli ktoś powoduje kolizję to znaczy, że albo nie zna przepisów albo ma zaburzenia psychomotoryczne i w obu przypadkach powinien tracić uprawnienia!!!
15 stycznia, 12:23, Gość:
Nie masz pojęcia o czym mówisz, kolizja to wykroczenie w 99,9 % przypadków popełnione nieumyślnie. Taka kara byłaby zdecydowanie zbyt surowa. Komunistyczne myślenie, karać mandatami, zabierać uprawnienia i wsadzać do więzienia. Ciekawe jakby Ci się przydarzyło, czy byś tak chętnie poddał się karze. Sądząc jednak po wypowiedzi mało wiesz o poruszaniu się samochodem.
15 stycznia, 12:48, Gość:
NIe denerwuj się , to troll. Albo ktoś kto całe dnie spędza w domu a auto stoi przed bloiem/w garażu. No i narzeka że drogo i nie ma jak jeździc.
Choć w sumie może jest metoda w zabieraniu prawka - taki nieuk jakby wyjechał zimą na drogę i otarł się o krawężnik to szybko wrócił by MPKiem do domciu nie tarasując nikomu dogi swoim woooolym tempem jazdy.
27 lat jeżdżę idioto i nigdy nie miałem nawet ryski na aucie! Sam wiele razy unikałem kolizji z czyjejś winy!
Od kiedy powszechne stały się kamerki samochodowe, na wielu kanałach publikujących nagrania z nich można zaobserwować od groma cwaniaków, którzy specjalnie przyśpieszają widząc auta zmieniające pas ruchu na ich, gwałtownie hamują w ostatniej chwili "żeby przepuścić pieszego" który dopiero co powoli zbliża się do przejścia itp. Przecież jak ma się porysowane czy uszkodzone auto, to najlepiej naprawić je z cudzego OC, a nie z własnej kieszeni, nie?
15 stycznia, 10:13, Gość:
Na czym niby mial polegac manewr z cysterna?
Mercedes pozorowal zmiane pasa (rozumiem ze mial wjechac przed cysterne), a bmw wjezdzalo w tyl cysterny? No to gdzie tu szkoda z OC? Sprawca jest BMW.
No chyba ze chodzilo o wyludzenie z autocasco, wtedy faktycznie kierujacy bmw mogl sie "dorobic"
BTW: 4 banki przez 10 lat "zarobione" przez 45 osob - to wychodI ok. 750 PLN miesiecznie. Tyle to pewnie miesiecznie na paliwo wydawali
15 stycznia, 10:26, Gość:
Dobre pytanie. Tez nie bardzo rozumiem co redaktor mial na mysli...
15 stycznia, 10:53, Gość:
bmw w mercedesa, ten w cysternę, całość odszkodowania z OC bmw...
To po kiego diabła wypatrywali cysterny? Poza tym odszkodowanie dostawał kierownik cysterny a nie Ci co jechali BMW czy MB. Nie to nei o to chodzio
Czemu część każdego artykułu pisana jest dwukrotnie??
15 stycznia, 10:17, Gość:
Jest na to rada.
Wprowadzić nowe przepisy.
Sprawcy kolizji zabierać prawko na 3 miesiące lub kierować na dodatkowy kurs natomiast odszkodowania wypłacać tylko na podstawie protokołu z policji.
15 stycznia, 10:28, Gość:
Chłopie nie wiesz co mówisz. Kolizji jest cała masa, każdemu może się zdarzyć. Zabierać prawko i do każdej kolizji policja? Głupszego rozwiązania bym nie wymyślił. Jest kolizja, jest sprawca - ubezpieczalnia ma psi obowiązek wypłacić odszkodowanie. A to, że ścigają faceta za jakąś stłuczkę z przed 10 lat ??? Jak to udowodnić teraz, skąd dowody? Oczywiście ktoś coś zezna, żeby dostać mniejszy wyrok za coś innego i skażą teraz wszystkich dla statystyki. To nie jest Państwo prawa tylko pójście na łatwiznę.
15 stycznia, 12:07, Gość:
Jeśli ktoś powoduje kolizję to znaczy, że albo nie zna przepisów albo ma zaburzenia psychomotoryczne i w obu przypadkach powinien tracić uprawnienia!!!
15 stycznia, 12:23, Gość:
Nie masz pojęcia o czym mówisz, kolizja to wykroczenie w 99,9 % przypadków popełnione nieumyślnie. Taka kara byłaby zdecydowanie zbyt surowa. Komunistyczne myślenie, karać mandatami, zabierać uprawnienia i wsadzać do więzienia. Ciekawe jakby Ci się przydarzyło, czy byś tak chętnie poddał się karze. Sądząc jednak po wypowiedzi mało wiesz o poruszaniu się samochodem.
NIe denerwuj się , to troll. Albo ktoś kto całe dnie spędza w domu a auto stoi przed bloiem/w garażu. No i narzeka że drogo i nie ma jak jeździc.
Choć w sumie może jest metoda w zabieraniu prawka - taki nieuk jakby wyjechał zimą na drogę i otarł się o krawężnik to szybko wrócił by MPKiem do domciu nie tarasując nikomu dogi swoim woooolym tempem jazdy.