Do zatrzymania siedmiu osób doszło na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. - Uderzono w sam trzon grupy, zatrzymując m.in. osobę, która usłyszała zarzut założenia zorganizowanej grupy przestępczej i kierowania nią. Z ustaleń policjantów wynika, że członkowie grupy zajmowali się produkcją, przechowywaniem i sprzedażą produktów leczniczych. Wszystko wskazuje na to, że członkowie grupy uczynili sobie z tego stałe źródło dochodu - informują przedstawiciele CBŚP.
Czytaj też: Wybuch i mord na Dębcu: Tomasz J. zostaje w areszcie. Kluczowa jest opinia biegłych
Poznańska prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie już od kilkunastu miesięcy. W tym czasie śledczy zdobywali kolejne informacje i docierali do osób odpowiedzialnych za sprzedaż na olbrzymią skalę produktów leczniczych. - Funkcjonariusze CBŚP ustalili, że na terenie województwa kujawsko-pomorskiego działa grupa co najmniej kilku osób, które w sposób zorganizowany, na zasadzie doskonale prosperującego przedsiębiorstwa, sprzedawały "leki" o łącznej wartości co najmniej 2,5 mln złotych. "Lekarstwa" trafiały na teren Polski, jak i niemal do wszystkich krajów UE - informują przedstawiciele CBŚP.
Część gotowych "leków" docierała do Polski z Chin kanałem przerzutowym przez Wielką Brytanię i Czechy. Medykamenty sprzedawano w większości przez internet a do klientów docierały w przesyłkach kurierskich. Aby ukryć nielegalną działalność przesyłki były nadawane z przygranicznych województw Polski, z daleka od faktycznego miejsca produkcji i magazynowania. Z wstępnych opinii biegłych wynika, że sprzedaż tych substancji niosła za sobą zagrożenie dla życia i zdrowia kupujących.
Zobacz też: Poznań: Więzienie za pobicie i przejechanie autem Alberta Radomskiego. Sprawcy trafią za kratki na trzy lata
Zatrzymani usłyszeli zarzuty m.in. założenia, kierowania czy udziału w grupie przestępczej oraz naruszenia przepisów ustawy prawo farmaceutyczne, ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie, sprowadzania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób i prania pieniędzy.
Podejrzanemu o kierowanie grupą grozić może kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności, zaś w przypadku pozostałych podejrzanych nawet 12 lat więzienia. Wobec trzech podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt.
Sprawdź też:
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Oszuści i naciągacze poszukiwani przez wielkopolską policję. Rozpoznajesz ich?
- Przy nich twoje życie to krótka chwila!
- Zobacz hostessy, które odwracają uwagę od samochodów
- Najpiękniejsze fanki Lecha Poznań [TOP 50]
- Poznań: Tych kierunków lepiej nie studiuj!
