Urząd Ochrony Danych Osobowych podjął decyzję, że Jeronimo Martins Polska musi przekazać związkom zawodowym listy potrzebne do przeprowadzenia referendum - podały portale tysol.pl oraz dlahandlu.pl.
- Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nakazuje udostępnienie przez Jeronimo Martins Polska S.A., z siedzibą w Kostrzynie na rzecz Organizacji Zakładowej nr 922 NSZZ „Solidarność” Jeronimo Martins Polska S.A., z siedzibą we Wrześni, danych osobowych pracowników zatrudnionych w Jeronimo Polska S.A. w dniu wydania niniejszej decyzji, w zakresie ich imion, nazwisk oraz miejsca świadczenia pracy celem przeprowadzenia referendum strajkowego - podano w cytowanym w powyższych portalach piśmie UODO.
Referendum strajkowe w Biedronce trwa od stycznia. Przeprowadza je Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność". Pracownicy mają kilka zarzutów co do działania sieci marketów. Na liście najwyższe miejsce zajmuje przeciążenie fizycznie i psychicznie zatrudnionych.
Było kiedyś takie hasło wypowiedziane przez Panią z Platformy Obywatelskiej. Swoją drogą to coś słabo rządzili tym krajem skoro pensje są dalej na poziomie 2000 netto a nie przynajmniej 6500 netto, ot tak, żeby nie być idiotą i nie pracować za te 6000 zł.
G
Gość
2019-08-19T10:28:39 02:00, MaciekW:
NO KURDE! NIKT NIE KAŻE IM TAM PRACOWAĆ! xD
Użyj mózgu jeśli nie będzie pracowników to nie będzie gdzie kupować idź popracuj zobaczysz jak zajebiscie pracowałem i szczerze lepiej jest na budowie :) a pracowałem w jednym i drugim zawodzie
B
Bolo
W Biedronkach podstawowym problemem jest brak wystarczającej ilości pracowników. Czasy i koszty życia się zmieniają, więc nie dziwi mnie to, że nikt nie chce pracować za 2000 netto, bo to jest prawie jak niewola, szczególnie w firmie, która ma bardzo dobre wyniki finansowe. Dzisiejsza, odpowiednia pensja dla pracowników tego szczebla, to minimum 3000 netto plus dodatki, z coroczną korektą o rzeczywisty stopień inflacji. Do tego w końcu i tak będzie musiało dojść, więc może warto, aby już dziś to zrozumieć, bez zbędnych strajków i burz, które zysku nie przynoszą.
S
Smerf
A to niby w biedronce i lidlu są tylko ludzie przemeczeni? A co mają mówić budowlańcy i inni fizycznie pracujący ludzie? Każdy może zmienić pracę ale nigdzie nie znajdzie lzejszej od lezenia i nigdzie nie poloza
P
Polska w ruinie
Za 6 tysięcy tylko idiota pracuje
G
Gość
Każdy pracodawca powinien dwa razy w roku pracować aby poczuć i przypomnieć sobie jak wygląda praca,być może wtedy dojdzie do głowy fakt ,że jest się człowiekiem a nie robotem
M
MaciekW
NO KURDE! NIKT NIE KAŻE IM TAM PRACOWAĆ! xD
......
a w lidlu pracują na umowach śmieciowych albo bez umowy tam jest tylko mała część osób zatrudnionych na stałe.... co na to PIP