Prawo i Sprawiedliwość zabrało głos po spotkaniu u prezydenta Andrzeja Dudy. Wiadomo, o czym rozmawiali politycy

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie na konsultacje.
Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie na konsultacje. Jakub Szymczyk/KPRP
We wtorek i w środę prezydent Andrzej Duda odbywa konsultacje z partiami, które będą mieć swoich przedstawicieli w Sejmie. We wtorek z prezydentem rozmawiali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wiadomo, jakie tematy poruszono.

O czym PiS rozmawiał z prezydentem?

Na konferencji prasowej w Sejmie, po spotkaniu z prezydentem, rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek powiedział, że „to było dobre, merytoryczne spotkanie o przyszłości polskiej polityki, o priorytetach na kolejną kadencję, o tym jak wygląda proces formułowania większości sejmowej”.

Dodał, że „prezydent jako konstytucyjny organ państwa jest żywo zainteresowany tym, jak kształtuje się nowa większość Sejmowa, jak przebiegają kuluarowe rozmowy”.

– To był też dobry czas na to, aby złożyć gratulacje Prawu i Sprawiedliwości za osiem lat skutecznych rządów i gratulacje z tytułu osiągnięcia najwyższego wyniku, de facto zwycięstwa trzecich z rzędu wyborów parlamentarnych – powiedział.

Pytany przez dziennikarzy, komu prezydent powierzy misję utworzenia rządu, odpowiedział, że zgodnie z zapowiedziami, podejrzewa, że po konsultacjach, które odbywają się dziś i jutro, będą podejmowane dalsze decyzje.

– Na podstawie tych rozmów prezydent podejmie decyzję, komu tę misję powierzyć – podkreślił. Zwrócił uwagę, że „zwyczajem konstytucyjnym jest to, że dotychczas misja formułowania rządu była powierzana zwycięskiej partii, którą jest Prawo i Sprawiedliwość”.

Rzecznik PiS podkreślił, że „to było spotkanie konsultacyjne, pan prezydent był żywo zainteresowany procesem formułowania większości sejmowej”. – Przedstawiliśmy swoje stanowisko w tej sprawie, jak to wygląda z naszej perspektywy, jakie rozmowy prowadzimy i w którym kierunku chcemy pójść, jeżeli chodzi o kolejną kadencję, priorytety na kolejną kadencję. Bardzo dobra, merytoryczna, spokojna rozmowa z panem prezydentem, który jest zatroskany o przyszłość naszej ojczyzny i kształt przyszłego parlamentu – mówił.

Na pytanie, czy usłyszeli od prezydenta deklarację, że będą mogli tworzyć rząd, odpowiedział: „Taka deklaracja jasna ze strony pana prezydenta na tym spotkaniu nie padła”.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Pan prezydent zresztą wielokrotnie mówił, że będzie się opierał, jeżeli chodzi o tę decyzję na tych konsultacjach, które zamierza przeprowadzić dzisiaj i w dniu jutrzejszym. Będzie opierał się na tych informacjach, które uzyskał od poszczególnych partii, które zostały zaproszone na te konsultacje do Pałacu Prezydenckiego – przypomniał.

Rzecznik PiS dopytywany, o co pytał prezydent powiedział: „Rozmawialiśmy o sprawach programowych, czyli priorytetach, kluczowych zadaniach na kolejną kadencję, wyzwaniach, które również stoją przed nami w kontekście chociażby tego, co dzieje się i za naszą wschodnią granicą, biorąc pod uwagę chociażby te działania wojenne na Ukrainie czy w Izraelu oraz w kontekście tych wyzwań, które pojawiają się w UE, czyli tych zapowiedzianych różnego rodzaju zmian traktatowych, które są już właściwie procedowane w Parlamencie Europejskim, instytucjach unijnych”.

Potwierdził, że odbyła się także rozmowa „jeżeli chodzi o sposób formułowania większości parlamentarnej”. – My wskazaliśmy te kierunki działań, które w tym momencie podejmujemy, ponieważ takie rozmowy z naszej strony, z naszej perspektywy się toczą. (...) Piłka w grze, nic absolutnie nie jest przesądzone, jeżeli chodzi o tę medialną zbitkę, które niektóre media wspierające PO i Donalda Tuska, próbują wytworzyć – podkreślił.

Konsultacje u prezydenta Andrzeja Dudy

Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie na konsultacje. Spotkania odbędą się osobno z każdym z komitetów wyborczych, w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach. Prezydent zapowiedział, że będzie pytał polityków o ich pomysły na inwestycje, gospodarkę, energetykę i obronność oraz o potencjalnych kandydatów na premiera.

W południe, jako pierwsi, na rozmowach obecni byli przedstawiciele KW Prawo i Sprawiedliwość: premier Mateusz Morawiecki, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz rzecznik partii Rafał Bochenek. Mateusz Morawiecki jest kandydatem PiS na premiera. W spotkaniu oprócz Andrzeja Dudy uczestniczyła także szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych oraz nowy szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.

Od godz. 14:00 trwają rozmowy prezydenta z Koalicją Obywatelską. Na spotkanie z prezydentem przybył przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, jako przedstawiciel KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni oraz kandydat opozycji na premiera. Na spotkaniu są także: Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), Adam Szłapka (Nowoczesna), Urszula Zielińska (Zieloni) oraz Marcin Kierwiński (PO).

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hans
Smutne miny na tym spotkaniu. Coś się skończyło...
P
Piast Kołodziej
24 października, 16:14, Wicelin:

Tylko Polska pisowska może się tak świetnie rozwijać, bo jest kompetentna i patriotyczna. To smutna konstatacja, że na razie mamy tylko jedną, dużą partię zdolną i chętną do realizacji polskiej racji stanu.

Mam nadzieję, że Polacy się zorientują w jak groźnej i labilnej sytuacji jest Polska, niepodobnej zupełnie do sytuacji politycznej w takich krajach jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy, gdzie obojętne kto rządzi realizuje rację stanu, przynajmniej w ten sposób, że nie przychodzi mu na myśl, żeby klamkować w stolicy obcego państwa, tak jak to robią tutejsi peowczycy w Berlinie, na przykład.

24 października, 16:49, Paweł:

Tam ludzie wyszli by na ulicę a taki Tusk nie miał by racji bytu.

totalnie patologiczna opozycja to współczesna targowica , a tusk to sprzedawczyk bez honoru , volksdojcz

P
Piast Kołodziej
Jestem zwolennikiem PiS bo tylko PiS spełnia obietnice wyborcze i dba o rozwój Polski i o to żeby Polakom żyło się dostatnio
P
Piast Kołodziej
24 października, 16:58, lump:

PO i Tusek to banda meneli

potwierdzam

l
lump
PO i Tusek to banda meneli
P
Paweł
24 października, 16:14, Wicelin:

Tylko Polska pisowska może się tak świetnie rozwijać, bo jest kompetentna i patriotyczna. To smutna konstatacja, że na razie mamy tylko jedną, dużą partię zdolną i chętną do realizacji polskiej racji stanu.

Mam nadzieję, że Polacy się zorientują w jak groźnej i labilnej sytuacji jest Polska, niepodobnej zupełnie do sytuacji politycznej w takich krajach jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy, gdzie obojętne kto rządzi realizuje rację stanu, przynajmniej w ten sposób, że nie przychodzi mu na myśl, żeby klamkować w stolicy obcego państwa, tak jak to robią tutejsi peowczycy w Berlinie, na przykład.

Tam ludzie wyszli by na ulicę a taki Tusk nie miał by racji bytu.

W
Wicelin
Tylko Polska pisowska może się tak świetnie rozwijać, bo jest kompetentna i patriotyczna. To smutna konstatacja, że na razie mamy tylko jedną, dużą partię zdolną i chętną do realizacji polskiej racji stanu.

Mam nadzieję, że Polacy się zorientują w jak groźnej i labilnej sytuacji jest Polska, niepodobnej zupełnie do sytuacji politycznej w takich krajach jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy, gdzie obojętne kto rządzi realizuje rację stanu, przynajmniej w ten sposób, że nie przychodzi mu na myśl, żeby klamkować w stolicy obcego państwa, tak jak to robią tutejsi peowczycy w Berlinie, na przykład.
l
lump
Banda meneli.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl