Profesor Miodek: Ogłasza powstanie słów dzbanizm i dzbaniara

Prof. Jan Miodek
Profesor Jan Miodek
Profesor Jan Miodek Fot. Mikolaj Nowacki / Polskapresse
Profesor Jan Miodek ogłasza: powstały nowe słowa. To "dzbanizm" i "dzbaniara". To oczywiście pochodne młodzieżowego słowa roku jakim ogłoszono wyraz "dzban". - I tak "dzbanizm" to wyraz opisujący zachowanie dzbana, a "dzbaniara" - słowo odnoszące się do kobiet - tłumaczy profesor. Przeczytaj cały felieton Jana Miodka.

Jaka jest reakcja mądrego, światłego człowieka na wrzaski głupka w znanej bajce „Mądry i głupi” Ignacego Krasickiego (1735-1801)? – „Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny”. Ten sam mechanizm skojarzeniowy – puste wnętrze – stał u źródeł narodzin młodzieżowego słowa roku 2018, którym ogłoszono dzban – synonim idioty, barana, kretyna, choć nie musi być on zawsze formą obraźliwą, ale może także funkcjonować jako określenie śmieszno-prowokacyjne, na przykład „pieszczotliwe nazwanie przyjaciela”. Od dzbana zdążono już urobić derywaty dzbanizm, opisujący zachowanie dzbana, i dzbaniara, odnoszący się do kobiet.

Tradycyjnie używamy, oczywiście, słów dzban, dzbanek w znaczeniu „naczynie zwężone u góry, zwykle z jednym uchem i dziobkiem”. Mówimy o dzbanie, dzbanku glinianym, porcelanowym, cynowym, dzbanie na wino, dzbanku do kawy, dzbanie z wodą, nalewamy mleko do dzbana, dzbanka – tak jak dobrze są znane metaforyczny, żartobliwy zwrot wysuszyć, osuszyć dzban (butelkę, kufel, gąsior itp.) – „wypić alkohol z dzbana (butelki, kufla, gąsiora itp.)” oraz przysłowie póty dzban wodę nosi, póki się ucho nie urwie – „wcześniej lub później trzeba będzie ponieść konsekwencje swojego postępowania”. Używamy również na co dzień dzbana, dzbanka w znaczeniu „zawartość tego naczynia”: dzban miodu, dzban wina, dzbanek mleka, rozlać dzban mleka, rozlać dzbanek mleka.

Pora na najbardziej znane fragmenty literackie z dzbanem, dzbankiem: „Dzbanie mój pisany, dzbanie polewany, bądź płacz, bądź żarty, bądź gorące wojny, bądź miłość niesiesz albo sen spokojny” (Jan Kochanowski 1530-1584), „Ojcze Bachusie, kolego wierny, sam tu z kredensu ów dzban niezmierny” (Adam Naruszewicz 1733-1796), |”A dopieroż to przyjęcie, jakie bywa w polskim domu! (...) A do tego dzban niepusty, jest czym serce rozweselić” (Wincenty Pol 1807-1872), „Jak ciężko Lachy odpędzić od strawy i od napoju, wiszą by pijawki na uszach dzbanka, przy muzyce czkawki” (Juliusz Słowacki 1809-1849), „Było sobie niegdyś w szkole piękne dziecię, zwał się Janek. Czuł zawczasu bożą wolę, ze starymi sączył dzbanek” (Juliusz Słowacki), „Hej! Tam w karczmie za stołem siadł przy dzbanie Jan stary” (Gustaw Ehrenberg 1818-1895), „Po brzozowym cichym lesie dziewczę idzie, dzbanek niesie, niesie dzbanek z jagodami, z jagodami, borówkami” (Teofil Lenartowicz 1822-1893), „Wybiła godzina – wiosna się zaczyna, z chaty poprzez kwiaty wybiega dziewczyna, dzban zielony, pełen wody, niesie zmarłym dla ochłody” (Bolesław Leśmian 1878-1937),

We współczesną zbiorową świadomość z kolei mocno zapadły słowa popularnego szlagieru Heleny Vondraczkovej: „Malovany dżbanku z krumlovskeho zamku znasz ten czas, dobrze znasz ten czas” – z czeskim wariantem brzmieniowym naszego słowa – z nagłosowym „dż”.

W polszczyźnie był to najpierw – od XIV wieku – czban, a potem też zban, żban i dzban. Wszystkie te formy wiodą do prasłowiańskiego rzeczownika czban, utworzonego przyrostkiem „-an” od tej samej podstawy słowotwórczej co ceber, bo też i ów czban – dzisiejszy dzban – pierwotnie oznaczał „rodzaj naczynia drewnianego z uchwytem i dzióbkiem”.

Zobacz też

Co jadano i pito w średniowiecznym Wrocławiu

Komentarze 40

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka
Ale za to chłopcy często piszom, mówiom, czytajom, chodzom, widzom ....
Z
ZXV
... byłoby używać w wersji żeńskiej KONEW.
t
ten
fejm? To chyba w języku plemion beduińskich, bo raczej nie po naszemu :D
a
a najgorsze,
że to mizdrzenie się słychać już u niedowarzonych aktorek w telewizji. Pytam - co robi kadra pedagogiczna w szkołach aktorskich, od czego są reżyserzy. Aktorki z klasą mają taką dykcję, że słychać każdą kropkę i każdy przecinek w tekście, a te miernoty nie dość, że mówić nie umieją, to jeszcze lansują artykulację z ulicy zamiast uczyć gimbazę.
t
tylko
"MNIE"! Bajki o misiach już dawno zostały zdelegalizowane przez Prof. Miodka i innych językoznawców.
t
tu chodziło
o polszczyznę, to mogłabym się zgodzić, ale ten żałosny, nieporadny język trudno nazwać polszczyzną. Zabawy z polszczyzną to domena ludzi, którzy naprawdę dobrze władają językiem. Przykładowo - co zrobił W******* Młynarski ze swoim pięknym "bynajmniej". Drugi przykład - nieodżałowane "60 minut na godzinę" i pamiętnik młodej lekarki. Cytuję dosłownie, bo tego się nie da zapomnieć: "Będąc młodą lekarką wszedł do mej przychodni pacjęt..." (nie poprawiać, tak było). I co z tym zrobiło społeczeństwo? A no, uznało to za normy poprawnościowe. A dalej to już syzyfowa praca prof. Miodka. Pisze felietony, tłumaczy wykształciuchom jaka jest różnica znaczeniowa pomiędzy bynajmniej a przynajmniej, ale z równie dobrym skutkiem można przemawiać do słupa telegraficznego. I co mnie najbardziej bawi - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że dziennikarze zatrudnieni w gazecie, w której Profesor zamieszcza te felietony, nawet na tytuły publikacji nie spojrzą i dalej posługują się takim językiem, że momentami robi się słabo.
S
Stop DW
JESTEŚ GŁUPI.
b
beka
no bo firmowy to powinien mieć jakieś własne określenie:)
L
LOL
Przeraża mnie to, ale masz rację. Robi się właśnie taki duży 40-milionowy Harlem. Zamiast języka bełkot. No, ale jakie to postępowe i cool:). Chyba to tak być musi. Czas wejść z powrotem na drzewa...
L
LOL
Przeraża mnie to, ale masz rację. Robi się właśnie taki duży 40-milionowy Harlem. Zamiast języka bełkot. No, ale jakie to postępowe i cool:). Chyba to tak być musi. Czas wejść z powrotem na drzewa...
m
mcdrive
jeszcze:
- pislamiści
- pisaci
M
Maciej
Driver, jednak ty to ostro pie..lnięty jesteś :D nabyte, czy dziedziczne? Idź na spotkanie Wiosny i wynij srakę :D
z
zaharik
pamiętam jego program w tv, oglądało się :)
p
profesor Smrodek
Nie ma takiego obowiązku
W
Wroclovek
Uwielbiam słuchać i czytać tego człowieka. To jest fenomenem :)

Wybrane dla Ciebie

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl