W ciągu minionego tygodnia wielu regionów kraju doświadczyło wyjątkowo wysokich temperatur sięgających 30-36 stopni Celsjusza. Był to bezsprzecznie jeden z najcieplejszych okresów w tym sezonie. Jednak ostatnie wyliczenia numeryczne sugerują, że w tym roku nie przekroczymy już progu 36 stopni Celsjusza.
Czeka nas stopniowe ochłodzenie
W nadchodzących dniach, na przełomie sierpnia i września, możemy spodziewać się stopniowego spadku temperatur. Jednak nie będzie to gwałtowna zmiana, lecz proces stopniowego ochładzania.
W przyszłym tygodniu wciąż można oczekiwać najniższych temperatur na północy kraju, głównie w rejonach nadmorskich, upał zaś będzie stopniowo wypierany w głąb kraju, kierując się ku wschodowi i południowemu wschodowi, aż do jego całkowitego wypchnięcia. Według aktualnych prognoz, wysokie temperatury utrzymujące się na poziomie około 30 stopni Celsjusza spodziewane są do około 25, 26 sierpnia. W kolejnych dniach do Polski dotrze zdecydowanie chłodniejsza masa powietrza, obejmując wszystkie regiony kraju.
Nadchodzące zmiany w temperaturach będą wyraźnie zauważalne, gdyż zbliżający się okres nie będzie charakteryzował się już ekstremalnymi upałami. Przewidywane wartości maksymalne wahające się od około 16 do 27 stopni Celsjusza, zależnie od lokalizacji i dnia, oznaczą odejście od termicznego apogeum lata. Wpływ nadejścia niżowego obszaru od północy doprowadzi oczywiście do pojawienia się opadów oraz bardziej gwałtownych burz, szczególnie podczas wymiany mas powietrza.
Źródło: IMGW / dobrapogoda24
lena