Przeciętny Polak odłożył w banku 13 tys. zł. Do unijnej średniej brakuje... 13 tysięcy euro

Joanna Pieńczykowska
Maciej Jeziorek/Polskapresse
Jesteśmy ubogimi braćmi w europejskiej wspólnocie - taki wniosek wynika z analizy przeprowadzonej przez Open Finance na podstawie danych NBP, Eurostatu (głównego unijnego urzędu statystycznego) i Europejskiego Banku Centralnego.

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec 2012 r. Polacy trzymali w bankach 519,46 mld zł. To rekordowa kwota, najwyższa w historii. EBC po przeliczeniu na walutę Unii oszacował je na 132,24 mld euro. Pod względem sumy oszczędności plasujemy się zatem na przeciętnym, 11. miejscu w UE, tuż za Grecją, której mieszkańcy trzymali w bankach 135,44 mld euro.

Dobra wiadomość jest taka, że nasze oszczędności w ubiegłym roku wciąż dość szybko rosły. Według statystyk EBC w Polsce zanotowano nawet największy przyrost salda depozytów wśród wszystkich krajów UE - aż o17,9 proc. - W rzeczywistości wzrost ten został "podkręcony" zmianą kursu walutowego, bo wartość złotego w stosunku do euro wzrosła w 2012 r. o 8,4 proc. Faktycznie ze statystyk NBP wynika, że wartość depozytów wyrażona w złotych wzrosła o 7,8 proc. - uściśla Michał Sadrak, analityk Open Finance. Ale to koniec tych lepszych wiadomości.

W porównaniu z mieszkańcami innych krajów UE posiadamy niestety niewiele. Nasze 132 mld euro depozytów bankowych to tylko niewielki odsetek oszczędności wszystkich mieszkańców Wspólnoty. Na koniec ubiegłego roku gospodarstwa domowe z 27 krajów zgromadziły w bankach blisko 8,21 bln euro.

Najwięcej oszczędności mieli Niemcy: trzymali w instytucjach finansowych przeszło 1,81 bln euro, a na dodatek ich oszczędności w ciągu roku wzrosły o 4,6 proc. Brytyjczycy ulokowali w bankach ponad 1,53 bln euro (wzrost o 6,7 proc.), Francuzi - ok. 1,19 bln euro (+4,6 proc.). - W pierwszej piątce znaleźli się także Włosi z depozytami o wartości 912,51 mld euro (+6,6 proc.) oraz Hiszpanie, których oszczędności wzrosły o 0,6 proc., do 737,22 mld euro - przytacza dane EBC Michał Sadrak.

Zdecydowanie najmniej oszczędności w bankach mieli Łotysze (4,35 mld euro) i Estończycy (4,83 mld), Maltańczycy (7,85 mld), Litwini (8,34 mld).

Jeszcze gorzej wypadamy w statystykach kwot oszczędności przypadających na jednego obywatela. Polacy ze średnią wartością oszczędności w bankach na poziomie 3,4 tys. euro na osobę zajmują odległe 22. miejsce. - Oszczędności polskich gospodarstw domowych w przeliczeniu na mieszkańca są blisko pięciokrotnie niższe od średniej w UE, która znajduje się na poziomie 16,6 tys. euro - wynika z wyliczeń Open Finance. Aby osiągnąć średnią unijną, każdy z nas (zarówno noworodek, jak i starzec) musiałby zaoszczędzić zatem jeszcze ok. 13,2 tys. euro.

Na czele listy najzasobniejszych znajdują się mieszkańcy krajów o małej populacji, uchodzących za raje podatkowe, czyli Luksemburga i Cypru. - Średnia wartość depozytu na jednego mieszkańca Luksemburga wynosi 88 tys. euro. Natomiast oszczędności ulokowane w bankach na Cyprze to średnio 35,6 tys. euro na osobę - wylicza Sadrak.

Polacy odłożyli w bankach ok. 520 mld zł. To niewiele na tle oszczędności Europejczyków

Bogaci mogą czuć się Belgowie, którzy zaoszczędzili po 26,6 tys. euro na głowę, Austriacy (26,4 tys. euro), Brytyjczycy (24,3 tys. euro), Holendrzy (22,8 tys. euro) i Niemcy (22,1 tys. euro).

Gorzej od Polaków wypadają Litwini i Węgrzy (odłożyli po ok. 2,8 tys. euro, a więc o 600 euro mniej). Listę najmniej zasobnych zamykają: Bułgarzy (2,5 tys. euro), Łotysze (2,1 tys. euro) oraz Rumuni (1,3 tys. euro).

Także w relacji do wartości PKB nasze oszczędności wypadają skromnie. Środki ulokowane w bankach przez polskie gospodarstwa domowe stanowią 34,7 proc. PKB. To daje 22. miejsce w Unii. Średnia dla UE to 59,5 proc. PKB. Ale np. w Estonii depozyty stanowią zaledwie 28,4 proc. PKB.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
norbi
czasem nie warto jest czekac, splacam pozyczke w skoku chmielewskiego, gdyby nie ona to czekalbym na remont jeszcze przez rok. Sama rata nie jest zbyt uciazliwa, bo kredyt jest nisko oprocentowany
M
Matka
Bardzo mnie ciekawi kto jest tym "przeciętnym Polakiem" bo z pewnością nie ja ani mi bliscy, czy też znajomi, którzy za swoją pracę miesięcznie otrzymują netto 1200,00 do max 2000, zł. Gdzie tu mowa o odłożeniu czegokolwiek??? Na dodatek gdy się ma do utrzymania rodzinkę??? Po prostu bajka!
M
Marcin
Tylko ze zarabiamy 4x mniej więc się zgadza. Dobrze ze mamy oszczędności pamiętam gdy sam zaczynałem to nie było łatwo zmienić nawyki, na szczęście założyłem w skoku Chmielewskiego ROR rzuciłem palenie i się odłożyło trochę przez rok.
T
Tomek
"Pod względem sumy oszczędności plasujemy się zatem na przeciętnym, 11. miejscu w UE, tuż za Grecją, której mieszkańcy trzymali w bankach 135,44 mld euro."

Tylko, że Greków jest nieco ponad 10 mln a Polaków ciut więcej.
k
ksantypa_222
Minister Finansów Pan Jacek Rostowski będzie miał możliwość zabrania Ci dowolnego % Twoich lokat. Przy takim oprocentowaniu płacisz już podatek Belki.
m
maja
super, jestesmy daleko w tyle za europa, ja staram sie odkladac pieniadze kiedy tylko moge, ostatnio odkladam nna lokatach w open finance, zalozylam u nich konto i do nich mam lokaty na 10%
k
ksantypa_222
Średnia statystyczna - 13 000 zł odłożone w banku. Ale ktoś na tę średnią musiał odłożyć sporo więcej.
Ktoś musi wypić sporo alkoholu by również na moją głowę przypadało ok. 8 litrów alkoholu.
Kowalski bije żonę dwa razy dziennie. Kwiatkowski nie bije żony. Średnio statystycznie obie panie bite są raz dziennie.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Przeciętny Polak odłożył w banku 13 tys. zł. Do unijnej średniej brakuje... 13 tysięcy euro
k
ksantypa_222
"Przeciętny Polak odłożył w banku 13 tys. zł. Do unijnej średniej brakuje... 13 tysięcy euro"

Bardzo ciekawi mnie, jaki procent tych 13 000 zł zabierze Minister Finansów Jacek Rostowski ramach systemu zastosowanego na Cyprze?
Pytanie: czy w Polsce są jeszcze polskie banki? Nawet Bank PKO BP jest tylko częściowo polski, niczym ryba częściowo nieświeża???
Wróć na i.pl Portal i.pl