Rok temu w grudniu ukazał się ostatni numer czasopisma Bravo. Dla osób, które wychowały się w latach 90. jest to pismo wręcz kultowe. Dużą popularnością na jego łamach cieszyła się rubryka "Miłość, czułość, namiętność", w której czytelnicy zadawali specjalistce pytania odnośnie życia seksualnego. W końcu internet nie był jeszcze tak powszechny. Jakie problemy mieli wtedy nastolatkowie? Sprawdźcie sami!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
j
jan
Niemcy znow zarabiali na dziecicej wyobrazni poprzez seksualizacje postaw i zachowac nowych pokolen.. Problem znany od wiekow w roznym stopiu i formie..
?
Nie ma lepszych tematów niż szmatławiec bravo ?
h
hdt
Marksizm kulturowy.. Miękki totalitaryzm..
Pan A. Gramsci się kłania.. :-)