Zawodnicy rywalizowali w pięciu kategoriach: junior (urodzony pomiędzy 1998-04-8 a 2002-04-7), S1 (urodzony pomiędzy 1988-04-8 a 1998-04-7), S2 (urodzony przed 1988-04-8), kobiety, quad 4×4 i quad 2×4.
Miłośnicy quadów i motocykli mieli przeczepiony do pojazdów czujnik, który zliczał ilość pokonanych okrążeń. Motocykliści jeździli przez 1,5 godziny. Wyścig zawodników na quadach trwał z kolei 1 godzinę.
- W zeszłym roku przyjechało wielu zawodników, a w tym także z zagranicy m.in. Z Czech, Słowacji oraz jeden zawodnik ze Szwecji. W tym roku wiadomo, że wśród uczestników wyścigów jechał m.in. Emil Juszczyk, wicemistrz świata w FIM SuperEnduro w klasie junior - mówi Sebastian "Hop" Gazda, organizator Rajdu Wiosna - Cross Country.
Zawodnicy wystartowali z ul. Kościuszki. Tam tez była zlokalizowana meta wyścigów. Rajd Wiosny odbył się na torze crossowym Ajska. Przypomnijmy, że niegdyś rozgrywane tutaj były motocrossowe mistrzostwa Europy. Zawodnicy mieli do pokonania zróżnicowany teren; od stromych podjazdów, przez przejazd przez wodę, a także hałdę, nieużytki, pola, las, a także błoto. W takim terenie niektórzy zawodnicy potrafią osiągać nawet prędkość 100 km/h.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego