
Rok temu wbili łopatę pod budowę nowej Tatarskiej Jurty. Zobaczcie, jak teraz wygląda (zdjęcia)
Pogorzelcom natychmiast na pomoc ruszyli przyjaciele oraz ludzie dobrej woli. Zaczęli organizować zbiórki i koncerty. To, między innymi, dzięki ludziom oraz determinacji całej rodziny Bogdanowiczów, Tatarska Jurta nie przestała robić tego, co dotychczas - przyjmować i karmić gości. Początkowo w kuchni polowej, później także w budynku Centrum Edukacji i Kultury Muzułmańskiej Tatarów Polskich.

Rok temu wbili łopatę pod budowę nowej Tatarskiej Jurty. Zobaczcie, jak teraz wygląda (zdjęcia)
Gdy ruszyła budowa, wszyscy mieli nadzieję, że rodzina Bogdanowiczów szybko wróci do nowej Jurty. Niestety, dziś już wiadomo, że to nierealne. Pod znakiem zapytania stoi nawet przyszły sezon. Bo dziś nikt nie porwie się na stwierdzenie, że wiosną 2020 roku Tatarska Jurta otworzy swoje podwoje.

Rok temu wbili łopatę pod budowę nowej Tatarskiej Jurty. Zobaczcie, jak teraz wygląda (zdjęcia)
- Byłam pełna nadziei, ponieważ wydawało się, że damy radę finansowo. Miało wystarczyć, jest jak jest. Dlatego zamykamy górę, ocieplamy i nic tam już nie będziemy robić, bo zwyczajnie nie mamy za co. Skupiać się będziemy tylko na dole: na zrobieniu sali i kuchni. Będziemy robić, dopóki wystarczy nam pieniędzy. A na ile wystarczy, to się okaże - podkreśla Dżenneta.

Rok temu wbili łopatę pod budowę nowej Tatarskiej Jurty. Zobaczcie, jak teraz wygląda (zdjęcia)
Miała nadzieję, że uda się przenieść do nowej Jurty zimową porą. Jednak wszystko oddala się w czasie.