Do zdarzenia doszło w czwartek, 15 sierpnia w godzinach porannych. Airbus A321 należący do linii Ural Airlines miał lecieć z Moskwy do Simferopola. Tuż po starcie doszło do zderzenia maszyny ze stadem mew - ptaki wleciały do silników, przez co te nagle się wyłączyły.
Piloci zdecydowali się na awaryjne lądowanie na polu kukurydzy znajdujące się około kilometra od lotniska.
Agencja TASS poinformowała, że silniki zapaliły się i jeden z nich odpadł w czasie lądowania. Na szczęście nie doszło do pożaru.
Jak podaje TVN24, spośród 234 osób osób obecnych na pokładzie, ranne zostały 23, w tym kobieta w ciąży i pięcioro dzieci.
Zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia:
Zobacz wideo:
Zobacz też:
Posiłki w samolotach. Co linie lotnicze dają pasażerom do je...
Sprawdź też:
