Rosjanie porywają i torturują pracowników Zaporoskiej Elektrowni Atomowej? "To bardzo trudne dla naszego personelu, by tam teraz pracować"

Daniel Świerżewski
Opracowanie:
Zaporoska Elektrownia Atomowa
Zaporoska Elektrownia Atomowa Nur Photo/East News
- Około 200 osób zostało aresztowanych. Nie wiemy, co się z niektórymi stało, ani gdzie są - mówi gazetom z niemieckiej grupy medialnej Funke Petro Kotin. Szef koncernu Enerhoatom oskarża wojska rosyjskie o to, że pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej są porywani i torturowani przez okupantów.

Kotin powiedział, że ukraińscy pracownicy elektrowni byli zabijani lub torturowani.

"To bardzo trudne dla naszego personelu, by tam teraz pracować, ale ci, którzy pozostali, doskonale wiedzą, że najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa nuklearnego i ochrona przed pożarem" - podkreślił prezes Enerhoatomu. Poinformował, że przed rosyjską agresją na Ukrainę w Zaporoskiej Elelektrowni Atomowej pracowało 11 tysięcy osób, teraz pozostało tam około tysiąca ukraińskich pracowników.

Zaporoska Elektrownia Atomowa to największy tego typu obiekt w Europie. Przez Rosjan została zajęta w nocy z 3 na 4 marca. W sierpniu wojska rosyjskie kilkakrotnie ostrzelały elektrownię, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Moskwa każdorazowo oskarżała o te incydenty Kijów.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl