"Po ciężkich walkach i znacznych stratach rosyjscy okupanci zatrzymali się pod Konotopem" – przekazały w piątkowym komunikacie Wojsk Lądowych Ukrainy. Chodzi o miasto w północno-wschodniej Ukrainie w obwodzie sumskim, położone 250 km od Kijowa.
Według strony ukraińskiej, Rosjanie nie mają wystarczającej ilości paliwa, chodzą z kanistrami i próbują je kupić. Mają również żądać żywności od mieszkańców. "Odnotowano też przypadki grabieży sklepów przez rosyjskich okupantów" – czytamy.
W sieci pojawiło się nagranie, mogące potwierdzać doniesienia o zachowaniu Rosjan. Widzimy na nim dwóch żołnierzy wybiegających ze sklepu z pełnymi siatkami. Film ma jednak pochodzić z innego regionu Ukrainy, miasta Melitopol w południowo-wschodniej Ukrainie.

Wideo