Śląsk - Borussia Dortmund 0:3. To była lekcja futbolu (RELACJA, ZDJĘCIA)

Miałam przyjemność być na meczu BVB - ŚLĄSK WROCŁAW. Byłoby cudownie gdyby nie zachowanie kiboli. Zastanawia mnie jeden fakt. Pan który przewodniczył na "ambonce" i nakręcał tą całą bandę był odrażający. W pewnym momencie poczułam się niemal sterroryzowana. Nie rozumiem jak można dopuścić takiego Pana do mikrofonu, który w sposób wulgarny przepędzał ludzi którzy siedzieli (pewnie przypadkiem) w sektorze przeznaczonym dla "Panów stadionu", który w wulgarny sposób informował że jak ktokolwiek zrobi któremuś z kolegów zdjęcie będzie miał z nimi do czynienia i będzie nieprzyjemnie ( pan sobie nie zdaje sprawy że gdyby ktoś chciał zrobić im zdjęcia wcale nie musi stać w ich sąsiedztwie - technologia już na to pozwala. Zastanawiające jest to że wszyscy zgodnie chcą porządku na stadionach. Dlatego nie rozumiem dlaczego takim ludziom daje się mikrofon i pozwala drzeć japę do tego mikrofonu przez cały mecz. Panowie byli świetnie zorganizowani, nie rozumiem dlaczego nie został szanowny przewodniczący ściągnięty z "ambony", przecież to nie był mecz o wszystko tylko zwykły mecz towarzyski, trening (nawet jakby byłby to mecz o wszytko takie zachowanie jest skandaliczne). Ludzie z dzieciaczkami przyszli oglądnąć jak prezentują się drużyny.
Niby chcemy porządku na stadionach ale moim zdaniem nigdy go nie będzie dopóki będą przyzwolenia jawne na takie zachowania - bo przecież Panwie nie wnieśli sprzętu w kieszeniach.
Odciąć prąd!! :) i nie pozwolić jednemu Panu z problemami emocjonalnymi nakręcać pozostałych z tym samym problemem.

Więc każdą inną drużynę potraktowałbyś tak samo. Chamstwo ma się we krwi.

tylko oddali sami ze strachu. Nie było tam zadnej bujki z tego co pisamo, po prostu Hiszpanie przuszli i wzięli co chcieli

Lecz głowę u psychiatry.Oni nie byli ździwieni.Oni wiedzieli gdzie grali mecz ty oszołomie niedouczony.

Najlepsze są komentarze w internecie.Niektóre zaświadczają o wszystkim.Margines i patologia w najgorszym wydaniu.W Niemczech nigdy się nie spotkałam z taką nienawiścią do obcokrajowcôw.Ci pseudo kibice nadają się na leczenie psychiatryczne.

PATOLOGIA

Zacofanie,kompromitacja huligañstwo .Po za tym normalny mecz.Kibice WKS ŚLĄSK WROCŁAW powinni przepędzić tą chołote wulgarnych łysoli i nie douczonych kretynów którzy przynoszą wstyd dla Wrocławia.

Takich "buraków" było wczoraj 30 tys pajacu bez mózgu. Jak wy przestaniecie pojawiać się na stadionie wtedy my tzw. buraki lub ewentualnie piknikowy pojawimy się na nich właśnie w tej ilości. Jakakolwiek polemika z Tobą debilu nie ma żadnego sensu. Twój sposób pojmowania otaczającej rzeczywistości jest zbyt mały abyś zrozumiał co się do ciebie mówi.

Kibolstwu przypominam, że Śląsk Wrocław został założony przez Wojsko Ludowe te samo co mordowało Żołnierzyny Wyklętych. Historii nie zmienicie.

Dortmundu , zawitaj na meczu gospodarzy w koszulce i szaliku np. Śląska rzekomo normalny człowieku , wtedy zobaczysz jak szybko wrócisz do domu z obitą mordką ( nie zapomnij zabrać rzeczy na zmianę bo bez koszulki nie wejdziesz do samolotu )Takie są realia życia kibicowskiego nie tylko w Polsce . Jak ci się nie podoba atmosfera na stadionie to tam się nie pojawiaj .

1. Po powstaniu listopadowym część powstańców znalazła schronienie w krajach niemieckich
2. Żółte paczki dla "Solidarności" słano z Niemiec
3. W NRD całkiem sporo ludzi siedziało w więzieniu za wspomaganie "Solidarności"
4. Niemcy były krajem, który najczęściej udziela azylu politycznego Polakom, prześladowanym przez władzę komunistyczną.
5. Nawiązując do meczu - od 1909 przez Borussię przewinęło się wielu polskich zawodników. W gronie założycieli było 3 "Niemców" z polskimi korzeniami... Zapewne tego nie wiesz, ale Piszczu, Kuba i Lewy byli i są oklaskiwanie na stadionie w Dortmundzie nie przez garstkę fanatyków, a 80 tyś kibiców...

Odpowiadając krótko na Twoje pytanie: Tak, Niemcy bili nam brawo i robią to do dzisiaj.

Jesteś z dna patologii

zachowanie kiboli Śląska było chamskie,to tyle w temacie

Nastawiałem się na conajmniej 0:10 a tu patrz takie zaskoczenie.

Bujac to my, ale nie nas... ;-)

Otoz w relacjach:

(a) miedzy panstwami tzw. Zachodu, do ktorego Polska rowniez sie zalicza,

a zwlaszcza (b) pomiedzy Niemcami, a historycznie doswiadczonymi przez ten kraj sasiadami, do ktorych Polska rowniez sie zalicza,

duze znaczenie ma wplyw/nacisk ekonomiczny oraz tzw. soft power (miekka sila), ktora steruja glownie media takie jak np. nalezaca do koncernu Polskapresse Gazeta Wroclawska.

Sport stal sie czescia tejze 'soft power', co doskonale widac np. po oprawie meczow reprezentacji Niemiec podczas Euro 2012 czy po ich wygranej MS w Brazylii.

A sytuacja gdy grupa Polakow kibicuje druzynie z Niemiec i to w meczu rozgrywanym na terenie Polski - obojetnie czy po polskiej stronie gralby Slask Wroclaw czy LZS Scinawa - zakrawa po prostu o ZDRADE!

I tyle z mojej strony.

PS. Serdecznie dziekuje za minusy pracownikom konsulatu Niemiec we Wroclawiu. ;-))