Śmiertelny wypadek w Zakrzowie. Auto uderzyło w budynek. Nie żyje kierowca (ZDJĘCIA, FILM)

PWR
Śmiertelny wypadek w miejscowości Zakrzów pod Oławą. Volkswagen passat uderzył tam w budynek mieszkalny. Na miejscu zginął 41-letni kierowca.

Do śmiertelnego wypadku w Zakrzowie doszło w sobotę późnym wieczorem, około godziny 21. Kierujący osobowym passatem 41-latek prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i nie zapanował nad pojazdem, który wypadł z zakrętu uderzając w budynek. Z początkowych informacji wynikało, że autem jechały cztery osoby. Policja informuje jednak, że passatem podróżowały trzy osoby. Na miejscu zginął kierowca passata - to on był reanimowany tuż po wypadku. Niestety nie udało się go uratować. Dwóch pasażerów pogotowie zabrało do szpitala w Oławie. Pasażer, który siedział z przodu, został odwieziony do szpitala ze złamaną nogą i urazem głowy. Drugi pasażer, siedzący z tyłu, nie odniósł większych obrażeń.

Przyczyny wypadku ustali prokurator.

Zdjęcia i film z wypadku nadesłał nam pan Kewin Banasiak.

Komentarze 85

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
WRÓG
W D**** BYŁAŚ GÓWNA WIDZIAŁAŚ..... Rozwalił Andrzeja Małżeństwo i zabrała OJCA dzieciom bez skrupułów .... TEGO się nie wybacz!!!!
W
WRÓG
Typowa. Wyrachowana. Sucz
g
gość
Wszyscy widzą czyjeś podwórko a nie widzą swojego.A wystawiając palca na kogoś ,cztery skierowane są na siebie.
K
Koleżanka
A dlacxzego ty się nie podpiszesz?Ja tu nikogo nie obrażam w przeciwieństwie do ciebie
g
gość
a czemu koleżanka się nie podpisze bo widzę że do fantastyki nadaje się idealnie!!!
g
gość
Tak,teraz to zawał dostał...najlepiej tak powiedzieć...jak pił to po jaką cholere wsiadał za kierownicę? Czemu nie napiszecie,że jechał nie swoim autem,że wsiadł za kierownicę samochodu swojego klienta...narobił problemów najbliższym ale i ludziom,którzy mu zaufali...
K
Koleżanka
Ale ten artykuł nie dotyczy twojej kasy,tylko wypadku w którym zginął człowiek.Nasz kolega na dodatek.Jak masz coś do Pat to jedź do niej i jej to powiedz a nie wypowiadasz się na forum jako"Gość".Tak to każdy może pisać róźne rzeczy i wymyślać historie fantastyczne.
g
gość
nie interesuje mnie jej los.ale wiem że interesowała ją tylko kasa moja zresztą też
K
Koleżanka
A ciebie co opętało,że mieszasz się w cudzy związek na forum??Akurat to Patrycja została z dwójką dzieci i całą resztą problemów,a nam nic do tego.Miej trochę szacunku do zmarłego i nie wyciągaj pewnych spraw tutaj.To były ich sprawy i naprawdę nie na miejscu jest wywlekanie tego publicznie.Andrzej na zawsze pozostanie w naszej pamięci.Widać nawet po ilości ludzi na pogrzebie,że był naprawdę dobrym człowiekiem,którego tak wiele osób przyszło pożegnać.Nie wiem kim jesteś i czy byłeś na pożegnaniu w Oławie w piątek,ale myślę że pewnie nie.Bo gdybyś był,to widziałbyś cierpienie Patrycji kiedy miała okazję ostatni raz Go zobaczyć.I nie chcę więcej o tym pisać,bo widzę że przepełnia cię nienawiść do Patrycji.Zważ tylko na to,że Ona była i zawsze zostanie kobietą którą Andrzej kochał i wybrał.
g
gość
następny idiota!pokarz mi debilu kierowcę po alkoholu który dobrze jeżdzi chyba taki jak ty!!!!!
g
gość
widzę że koleżankę też opętała ona miała swoje sposoby.Biedna pokrzywdzona patrycja przez los
o
ole ole
Ale głupoty piszecie... Widzę że tu sami kierowcy zawodowi... Gamonie z was!!! On nawet po alkoholu dobrze jeździł... Pech chciał że w czasie jazdy dostał zawału i dlatego uderzył w budynek mieszkalny... Popaprance znawcy przepisów i motoryzacji szkoda że każdy jest mądry pisząc o kimś różne rzeczy a nawet go nie znając... Może na posłów się zapiszcie.... Żal mi was idioci !!!
k
koleżanka
a ty co,byłeś materacem u nich w domu?skąd wiesz jak było i o co się kłócili?Patrycja nikogo nie wyrzuciła,on sam wybrał kolesi i mieszkanie kątem u mamusi bo tam mógł robić co chce.Kobieta zajmowała się dziećmi i domem,a On się zwyczajnie pogubił.Jakby nie było to nie są nasze sprawy.Nie wypowiadaj sie na tematy o których nie masz pojecia.Jedno jest pewne;mimo tego że się kłócili,to naprawdę się kochali
M
Marcin (KKS Siechnice)
Szkoda Pana Andrzeja, zawsze nas wspierał i interesował się naszym losem. Pomagał nam finansowo zawsze mogliśmy na niego liczyć. Jako jedyny przedsiebiorca chciał aby w tym rejonie rozwijała się koszykówka. Zawsze będziemy o Nim pamietać. Koszykarze KKS-u Siechnice. Dziekujemy !!!
g
gość
za co współczucie dla patrycji!za to że jak miał kasę to był kochany Andrzejek jak kasa się skończyła to poniewierała nim jak psem nawet nie miał gdzie się podziać ją powinno spotkać teraz takie życie.współczucia owszem ale dla dzieci.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl