Koniec
- Co dalej ze Stocznią Szczecin? Mecz z Treflem ma się odbyć zgodnie z planem
- Stocznia chciała od miasta 300 tys. na... spłatę gwiazdy
- Upadek Stoczni Szczecin? Czyli prezesi rozmawiają, a siatkarze szukają nowych klubów
Bartosz Kurek odchodzi z klubu
Kurek trafił do Szczecina latem, choć kontrakt podpisał jeszcze przed złotymi dla Polaków mistrzostwami świata. Wydawało się, że wspólnie z Łukaszem Żygadłą i inny świetnymi zawodnikami podbiją parkiety Plus Ligi, a w Szczecinie zbudują potęgę.
Kontrakt Kurka był wysoki, ale siatkarz długo na swoją pozycję i gażę pracował. Dzięki odpowiedzi Miasta na zapytanie Stoczni w sprawie pilnego wsparcia środkami finansowymi wiemy, że klub zalegał zawodnikowi przynajmniej z dwumiesięczną pensją, a kwota wynosiła 300 tysięcy złotych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bartosz Kurek najlepszym siatkarzem Europy. Zapracował
Miesięcznie najlepszy siatkarz Europy miałby więc inkasować około 150 tysięcy złotych. Jest jednak wart tych pieniędzy. Nie tylko był najlepszym zawodnikiem naszej drużyny w bieżącym sezonie, ale sprawił, że o Stoczni przynajmniej przez kilka tygodni mówiło się dużo i dobrze.
- Klub piłki siatkowej Stocznia Szczecin informuje, że Bartosz Kurek nie jest już zawodnikiem naszej drużyny. Umowa między atakującym oraz klubem została rozwiązana za porozumieniem stron - czytamy w komunikacie. - Serdecznie dziękujemy Bartkowi nie tylko za znakomitą grę w barwach Stoczni Szczecin, ale też za jego zaangażowanie i codzienną postawę. Zawodnikowi życzymy powodzenia i sukcesów w dalszej karierze sportowej.
ZOBACZ TEŻ:
Sporo mówiło się o tym, że Kurek ma dużo propozycji zza granicy, ale wydaje się, że może zostać w Plus Lidze. Poważnym chętnym na jego transfer jest Onico Warszawa.
Wiele wskazuje na to, że także kolejni siatkarze rozwiążą wkrótce umowy z klubem. Czwartek powinien być sądnym dniem dla Stoczni. O godz. 19 nasza ekipa podejmie Trefl Gdańsk.
Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW na siatkarskim hicie kolejki
Koniec hamowania Stoczni Szczecin. Wygrana za trzy punkty [ZDJĘCIA]