Bartosz Kurek znów na boisku
Reprezentujący barwy klubu z województwa opolskiego siatkarz sobotnie starcie rozpoczął jako rezerwowy i w całym meczu pojawiał się na placu gry na krótkie fragmenty. Po raz pierwszy trener wpuścił go w niezwykle trudnym momencie - w pierwszej partii przy stanie 22:24. Tuż po jego wejściu goście zdobyli kolejny punkt i zamknęli seta.
Kolejne części gry padały już jednak łupem jego klubu. ZAKSA ostatecznie wygrała 3:1 (22:25, 25:22, 25:23, 25:16), a najlepiej punktowali Mateusz Rećko (18) w ekipie kędzierzynian, a także Tomasz Fornal (24) w zespole z Jastrzębia. Na krótkie fragmenty ponownie wchodził kapitan kadry narodowej, a spotkanie zakończył z łącznie trzema zdobytymi punktami, to on też zamknął spotkanie, skutecznym atakiem pieczętując triumf w czwartej partii.
Powrót Kurka po niemal dwumiesięcznej przerwie
Kontuzji oka Kurek nabawił się podczas inauguracyjnego starcia PlusLigi przeciwko Projektowi Warszawa. Zdarzenie miało miejsce w połowie września, a dla siatkarza był to powrót do polskiej ligi po kilkuletniej przerwie. Mijały kolejne tygodnie, a zawodnik wciąż nie był gotowy do gry. Wreszcie kilka dni temu klub przekazał radosną nowinę.
- Informujemy, że od początku bieżącego tygodnia Bartosz Kurek wrócił do treningów z zespołem. Powrót kapitana to dla naszej drużyny duże wzmocnienie, a sam Bartosz intensywnie pracuje nad odzyskaniem pełnej formy. Jednocześnie sztab medyczny klubu monitoruje jego stan zdrowia, aby zapewnić mu jak najbezpieczniejszy i efektywny powrót do gry na najwyższym poziomie - mogliśmy przeczytać w zamieszczonym na stronie klubu komunikacie, który ukazał się w środę, 6 listopada.
Trzy dni później znakomity siatkarz zanotował krótki występ w meczu ligowych. Kolejną szansę na zaprezentowanie się publiczności będzie miał w sobotę, 16 listopada, kiedy to ZAKSA zagra na wyjeździe z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.