Oceny piłkarzy reprezentacji Polski za mecz towarzyski z Mołdawią. Wymęczone zwycięstwo na Stadionie Śląskim w Chorzowie

W pierwszych minutach spotkania najaktywniejszy na boisku był Kamil Grosicki, dla którego był to ostatni, 95. mecz w reprezentacji Polski. Popularny "Turbo" już w 1. minucie miał szansę na strzelenia jego. Jednak przez pierwsze pół godziny ani on, ale żaden z innych polskich piłkarzy, nie zdołali znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywali.

Wreszcie równo z upływem 30. minuty meczu po niepewnej interwencji obrony przyjezdnych piłka trafiła do Jakuba Modera. Ten zagrał w pole karne, gdzie futbolówkę przyjął tyłem do bramki Adam Buksa i wyłożył do Matty'ego Casha. Wahadłowy Aston Villi mierzonym strzałem z woleja posłał ją płasko, tuż przy słupku, nie dając żadnych szans mołdawskiemu bramkarzowi.

W drugiej połowie Biało-Czerwoni oddali inicjatywę. Reprezentacja Mołdawii miała dwie znakomite szanse na strzelenie gola, kilkukrotnie musiał interweniować Marcin Bułka. Podopieczni Michała Probierza obudzili się dopiero tuż przed końcem meczu. Najpierw po dwójkowej akcji Jakuba Kamińskiego z Krzysztofem Piątkiem uderzał ten pierwszy, ale świetnym refleksem popisał się golkiper przyjezdnych. Natomiast w 88. minucie mocnym strzałem z dystansu popisał się Bartosz Slisz i piłka niespodziewanie zatrzepotała w siatce.

Mimo pewnego zwycięstwa, gdy sędzia zagwizdał po raz ostatni, w sercach polskich kibiców znów zagościł spory niepokój. Tym razem w kontekście wtorkowego meczu w Helsinkach przeciwko Finlandii w eliminacjach MŚ 2026.

• Marcin Bułka - 4
• Jan Bednarek - 4 (Sebastian Walukiewicz - 3)
• Mateusz Skrzypczak - 3
• Jakub Kiwior - 3
• Matty Cash - 4 (Przemysław Frankowski - 3)
• Jakub Moder - 3
• Bartosz Slisz - 4
• Sebastian Szymański - 3 (Mateusz Bogusz - 2)
• Nicola Zalewski - 4 (Jakub Kamiński - 3)
• Adam Buksa - 3 (Krzysztof Piątek - 3)
• Kamil Grosicki - 6 (Karol Świderski - 3)