W godzinach porannych, patrol Straży Granicznej zauważył w Korczowej mężczyznę bez obuwia, ze związanymi z tyłu rękami. Jak się okazało 30-letni obywatel Ukrainy był mocno pobity. Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
- Według informacji udzielnych przez poszkodowanego, został on pobity przez innego obywatela Ukrainy - współpracownika z firmy spedycyjnej. Dodał, że został pobity, związany a następnie pozostawiony w bagażniku pojazdu w jednej z miejscowości w gminie Radymno, skąd się wydostał i pieszo dotarł do Korczowej - powiedział st. chor. Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.
Policjanci zatrzymali w pobliskiej miejscowości domniemanego sprawcę pobicia.
- Dodatkowo, funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Korczowej, w ramach kontroli legalności pobytu sprawdzili czterech światków zdarzenia - obywateli Ukrainy, którzy jak się okazało, przebywali na terenie Polski niezgodnie w wcześniej deklarowanym celem. Mężczyźni w wieku od 23 do 39 lat zostali zobowiązani do powrotu na Ukrainę w terminie 30 dni oraz dostali zakaz wjazdu do Unii Europejskiej na okres 6 miesięcy - dodaje st. chor. Zakielarz.
W związku z uzasadnionym podejrzeniem uchybień w firmie spedycyjnej, której właścicielem jest również obywatel Ukrainy, Straż Graniczna wszczęła kontrolę legalności zatrudniania.
Sprawę pobicia 30-latka wyjaśniają policjanci.
POPULARNE NA NOWINY24:
Jesteś znawcą aut? Rozpoznaj markę samochodu po zdjęciu [QUIZY]
Będzie hit wakacji? Baseny ROSiR gotowe na otwarcie!
Motocyklem na Ukrainę. Kolej Zakarpacka, tysiącletnie dęby i dziurawe drogi [WIDEO]