W wygłoszonym w czwartek rano oświadczeniu, szefowa Komisji Europejskiej podkreśliła, że prezydent Rosji Władimir Putin sprowadził do Europy wojnę. – Celem Rosji jest nie tylko Donbas, nie tylko Ukraina. Celem Rosji jest destabilizacja Europy, a także całego porządku międzynarodowego – dodała.
Ursula von der Leyen zapowiedziała pociągnięcie rosyjskiego prezydenta do odpowiedzialności za to, co się wydarzyło. Przedstawiła tu kolejne sankcje, jakie zostaną nałożone na Federację Rosyjską.
– Obejmiemy nimi strategiczne sektory gospodarki rosyjskiej, blokując im dostęp do technologii na kluczowych rynkach. Osłabimy bazę ekonomiczną Rosji, a także zdolność Rosji do modernizacji. Zamrozimy aktywa rosyjskie w UE, zablokujemy dostęp rosyjskich banków do europejskich rynków finansowych – poinformowała i podkreśliła, że celem tych sankcji jest bardzo mocne uderzenie w interesy Kremla i zdolność Rosji do prowadzenia tej wojny.
Wskazując, że Władimir Putin stara się "cofnąć zegar do czasów Imperium Rosyjskiego", szefowa KE zwróciła uwagę, że w ten sposób naraża przyszłość całego rosyjskiego narodu.
Kończąc, Ursula von der Leyen oświadczyła, że Unia Europejska stoi ramię w ramię z Ukrainą i zapewniła o dalszym wsparciu dla tego kraju. – Ukraina zwycięży – podkreśliła.
tvn24.pl
