Tattoo Konwent 2016. Wrocław stolicą tatuażu (ZDJĘCIA)

Wrocław Tattoo Konwent 2016 to dwudniowy festiwal dla tych, którzy lubią tatuaże mieć i tych, którzy zajmują się nimi zawodowo. W Zaklętych Rewirach (klub przy ul. Krakowskiej 100) swoje umiejętności prezentuje ponad 100 artystów.

Tłumy przyszły na pierwszy dzień festiwalu Wrocław Tattoo Konwent 2016. Uczestnicy mogli porozmawiać z osobami, które wykonują tatuaże oraz zobaczyć na żywo, jak powstają kreatywne i autorskie tatuaże. Organizatorzy nagrodzili najciekawsze wzory.

By podczas Wrocław Tattoo Konwent skorzystać z usług najlepszych tatuatorów, trzeba było rezerwować wizytę znacznie wcześniej. Nic dziwnego, prace nad niektórymi wzorami trwają nawet kilka dni.

Szczególną rozrywką podczas Tattoo Konwent są performensy. Tym razem uczestnicy byli swiadkami pokazu pole dance znanej tancerki Bereniki Nienadomskiej, zobaczyli triki przy użyciu yoyo w wykonaniu Mateusza Mendyki oraz akrobacje na cyrkowym kole gimnastycznym podczas występu Wheelove.

ZOBACZ PROGRAM DRUGIEGO DNIA WROCŁAW TATTOO KONWENT:

  • 11:00 - otwarcie bram dla modeli umówionych na sesję
  • 12:30 - początek II dnia festiwalu
  • 13:00-13:30 omówienie planu na niedzielę
  • 14:00-14:30 - pokaz Yo-Yo – Mateusz Mendyka
  • 14:30-16:00 - konkursy w kategoriach: tatuaż mały czarno-szary, tatuaż duży kolorowy
  • 16:00-16:30 - pokaz WheeLove
  • 16:30-17:40 - konkursy w kategoriach: tatuaż tradycyjny- prosty, tatuaż neo-tradycyjny
  • 17:40-18:00 - pokaz Yo-Yo – Mateusz Mendyka
  • 18:00-18:30 - pokaz Pole Dance – Berenika Nienadowska
  • 18:30-19:30 - konkurs: Tttuaż II dnia Konwentu i rozdanie nagród
  • 19:40-20:30 - koncert: SYNY (Scena koncertowa)

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie potraficie dwa razy poprawnie napisać jednego nazwiska? W programie wyraźnie napisane, że wystąpi "Nienadowska", nie "Nienadomska"...
s
szkoda gadać
Masz rację - ale tych prostackich prymitywów, którzy się tatuują i tak nie przekonasz - szkoda gadać!
Hołota ma własną estetykę...
f
fgb
A na drugiej łydce CHWDP.
Profanacja idei AK i patriotyzmu!!!!!
O
On28
Witam wszystkich , jestem obecnie w UK i widzę jak tutaj się tatuują ! Kompletnie bez ładu i składu a po drugie ludzie już starzy wygladaja jak bdrudni bo całe tatułaże zlewają się ze sobą ... Niegdy nie zrobie sobie tatuażu i nie dołacze do tego pędu "baranów" . Nie którzy mówią że to jest jak nałóg i jak zrobisz jeden to potem następny i tak dalej ... Widzę ilu już Polaków zasimilowało sie już z tą kulturą i porobili jakies tatuaże na rękach od nadgarstka w górę to na nogach itd. Człowiek traci swoją naturalność a przypomnę że to jest teraz w cenie a nie robienie z siebie chodzącego graffiti ! Pozdrawiam wszystkich i nie myślcie że nie szanuje decyzji ludzi którzy zamierzają zrobić tatuaż , ale zanim to zrobicie to zastanówcie się bo cofnąć tą zrealizowaną decyzję bedzie bardzo trudno ...
a
aaa
a najwieksza beke mam z tych pseudo patriotow z "PW" na łydce :V
p
pytam
To w ramach ESK?
To w Europie mamy kulturę buszmeńską?
Ale się porobiło!
s
siła rozumu
Nikt nie twierdzi, że tatuaże zarezerwowane są dla kryminalistów.
Natomiast poza wszelką dyskusją pozostaje fakt, iż tatuują się wyłącznie osobniki prymitywne i pozbawione elementarnego poczucia smaku oraz wszelkiej proweniencji zakompleksieni nieudacznicy, kompensujący sobie tatuażem swoje kompleksy.
I jedni i drudzy - to mentalne lumpiarstwo.
t
to
jest sztuką!
Tyle tylko, że sztuką ludów prymitywnych! Ale jak widać - mentalnych jaskiniowców jest trochę wśród nas - niestety!
t
to
nie cena wejściówki spowodowała małą frekwencję?
A może po prostu większość ludzi ma poczucie estetyki i wyrobiony gust białego człowieka i nie ekscytuje się oglądaniem parszywej patologii?
Kiedy przyjdzie mi ochota na oglądanie ludzi o mentalności jaskiniowców - obejrzę sobie np. film "Walka o ogień"...
c
ceny
poszedłbym ale ceny wejściówek - przesada,
chętnie bym tam i zjadł i wypił - ale żeby tyle płacić ze wejście - dziękuję
jak ktoś będzie drapał się po głowie myśląc dlaczego odwiedzających było mniej niżby chciał to ma odpowiedź
L
LeonZawodowiec
spójż na siebie !
P
Plugawy starzec
Dawno, dawno temu na basenie Stadionu Olimpijskiego (tak, byl kiedys taki, z wieza do skokow, czysta woda, piekny byl) spotykalem staszego pana ktory caly czas plywal w koszulce. W tamtych czasach tylko beznadziejne grubasy kapaly sie w koszulkach, a ten bardzo szczuply, i tez.. Jakos tam zaczelismy rozmawiac i dowiedzialem sie powodu ze on ciagle w tej koszulce.. Otoz w 1917 zostal zolnirzem armi carskiej i wytatuowal sobie na plecach dosyc udatny obraz dwoglowego orla i napis nad nim cyrylica "Za cara, za rodinu". W 1939 roku mieszkal we Lwowie i tam go wyzwolila Armis Radziecka. Ktos na nie go doniosl i tatuaz zostal ujawniony. Wyszedl z ciezkieo lagru po 20 latach, w 1960 roku . To by bylo tyle... Ku przestrodze.
s
siła spokoju
i tylko debil może myśleć,że tatuaż jest zarezerwowany wyłącznie dla kryminalistów.
Stare pryki tego nie zrozumieją,tak jak nie rozumieją współczesnej sztuki,co widac po pikietach nawiedzonych fanatyków religijnych pod teatrami !
G
Gość
Co trzeba mieć w głowach zamiast mózgów, żeby zawsze wyglądać jak brudas? Nie mówiąc o kwestiach zdrowotnych, bo tu już nic pomoże.
G
Gość
Oszpeconych facetów olewam. To jest ohydne.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na i.pl Portal i.pl