Do tragedii doszło w piątek (6 maja) po południu. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej nie udało się uratować dziecka. Na miejscu szybko pojawili się policja i prokurator.
- Rodzice byli trzeźwi - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
O tragedii poinformowali nas internauci.