Wypadek na Jeziorze Mikołajskim
Do dramatycznego wypadku na Mazurach doszło we wtorek w godzinach popołudniowych na Jeziorze Mikołajskim niedaleko Mikołajek. O szczegółach zdarzenia jako pierwszy poinformował serwis rmf24.pl. Jak informuje portal, w pobliżu przesmyku Przeczka, z nieustalonej jak dotąd przyczyny, niespodziewanie za burtę motorówki wypadła czteroletnia dziewczynka.
Przerażeni rodzice od razu ruszyli na pomoc swojej córce. Najpierw do wody wskoczył ojciec, a następnie matka, jednak oboje zniknęli pod wodą i już nie wypłynęli.
Dziewczynkę udało się uratować. Pomogli jej żeglarze pływający wokół miejsca tragedii, którzy zauważyli kapok unoszący się na wodzie. 4-latka trafiła do szpitala na obserwację.
Trwa akcja ratunkowo-poszukiwawcza
Dużo gorzej zdaje się wyglądać sytuacja rodziców dziewczynki. O szczegółach poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, która przekazała, że obecnie prowadzona jest akcja ratunkowo-poszukiwawcza na jeziorze.
"Na jez. Mikołajskim trwa akcja ratunkowo-poszukiwawcza za dwiema dorosłymi osobami, które miały znaleźć się w wodzie i zniknąć pod jej powierzchnią. Wcześniej z wody została podjęta 4-latka, która dryfowała w tym miejscu w kapoku. Dziewczynka była przytomna i trafiła do szpitala" - przekazały służby.
Po tak długim czasie należy spodziewać się jednak najgorszego. Z dnia na dzień w związku z okresem wakacyjnym rośnie liczba utonięć w Polsce. Tylko w lipcu 2024 roku, zgodnie ze statystykami prowadzonymi przez policję, utonęło 78 osób. Najwięcej - 10 - utonęło 21 lipca.