Tragiczny wypadek w Szczygłowie. Nie żyje 17-latek

Jolanta Białek
PSP Wieliczka
Volkswagen prowadzony przez nastolatka wypadł z jezdni i dachował. Młody kierowca nie przeżył wypadku

Do tragedii doszło w sobotę późnym popołudniem na lokalnej drodze. Nim samochód dachował, uderzył jeszcze najprawdopodobniej w stojącą na poboczu koparkę. 17-latek był reanimowany przez zespół ratownictwa medycznego przez prawie godzinę, ale jego życia nie udało się uratować.

W działaniach ratowniczych brali udział strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce oraz z jednostek OSP w Trąbkach i Biskupicach. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość Biskupice
Rzetelność artykułu na poziomie pismaka... Auto nie mogło uderzać w koparkę zanim dachowało wszystko stało się w odwrotnej kolejności bo auto zmierzało z drugiego kierunku, najpierw dachowało później zatrzymało się na skarpie przy koparce ( notabene to nie koparka) a reanimacja też nie trwała aż tyle , wystarczyło by zasięgnąć informacji u Policji czy światów zdarzenia a nie w prasowych artykułach siać zamęt...
B
Bbc
Makabra jakaś co ci młodzi ludzie wyprawiają .

Wybrane dla Ciebie

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Szok we Włoszech. Zaskakujący ruch selekcjonera „Squadra Azzurra”

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl