Macierzysty klub Piątka spadł z ligi
Krzysztof Piątek od zimy 2020 roku jest zawodnikiem Herthy Berlin. Przed początkiem obecnego sezonu otrzymał sygnał, że o miejsce w składzie w stolicy Niemiec będzie trudno, więc udał się na wypożyczenie do Salernitany. Zależało mu na regularnej grze, by załapać się na mundial w Katarze.
We Włoszech wiedzie mu się przeciętnie. Pod okiem byłego selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy gra regularnie, jednak jego bilans nie powala na kolana - 4 gole i 5 asyst w 31 meczach.
W Salernitanie najpewniej nie zostanie, klub postanowił wykupić konkurenta Polaka, Boulaye Dię za aż 12 mln euro z hiszpańskiego Villarrealu. Powrót do Berlina również raczej odpada. Hertha spadła z ligi i napastnikowi raczej nie uśmiecha się grać na drugim szczeblu.
Od kilku tygodni Piątka łączy się z transferem. Padła nazwa Genoi, a więc klubu, dla którego grał w rundzie jesiennej w sezonie 2018/19 i w którym się wypromował trafiając do Milanu. Okazuje się, że Włochy to niejedyny kierunek, który może obrać 27-latek.
Piątek od nowego sezonu w lidze hiszpańskiej?
Hiszpański dziennikarz Roberto Garcia Leon poinformował, że Polakiem zainteresowana jest hiszpańska Girona. Piątek nawet miałby być po wstępnych rozmowach z 8. drużyną hiszpańskiej ekstraklasy.
- Hertha latem byłaby go skłonna sprzedać. Z moich informacji wynika, że Girona byłaby skłonna zapłacić około 6 mln euro - poinformował Garcia Leon na Twitterze.
Oznaczałoby to, że od nowego sezonu w lidze hiszpańskiej oglądalibyśmy dwójkę napastników reprezentacji Polski. Latem 2022 roku Bayern Monachium na FC Barceloną zamienił kapitan kadry Robert Lewandowski.
TRANSFERY w GOL24
Najgorsze transfery w Ekstraklasie. Na tych piłkarzy wydano ...
