Trwa Falkon 2016. Największa impreza fantastyczna po tej stronie Wisły

Piotr Nowak
Falkon 2016 w Lublinie.
Falkon 2016 w Lublinie. Piotr Jaruga
Nawet 100 wystawców, 50 autorów książek, komiksów i pozostałych prelegentów. Ponad 3 tysiące fanów fantasy i science fiction spotkało się w sobotę w Targach Lublin, gdzie odbywa się festiwal Falkon.

Falkon ma stałych fanów z całej Polski. Pierwszy raz na festiwalu pojawiła się Iza Grebda, którą spotykamy w kolejce po autograf. – Uwielbiam fantasy od dziecka, kiedy to brat dawał mi do czytania swoje książki. Czytam przede wszystkim polskich autorów, jak Kossakowska i Pilipiuk – mówi mieszkanka Tychów.

Na Falkon przyjechała ze swoim nastoletnim synem. On również jest fanem fantasy. – Dowiedziałem się, że będzie tu Jakub Ćwiek i stwierdziłem, że nie może mnie tutaj zabraknąć. Mam plan zwiedzania na wszystkie trzy dni, a trzeba przyznać, że wydarzeń jest sporo – przyznaje Karol, uczeń gimnazjum.

Falkon to około 100 wystawców, 50 autorów książek, komiksów i pozostałych gości. Do tego spotkania z pisarzami, nawet 600 paneli dyskusyjnych i wykładów o historii, kulturze, ale też m.in. o robotach i naukowych aspektach podboju kosmosu.

- Coraz więcej ludzi widzi, że fantastyka jest naprawdę świetną zabawą – przyznaje Karolina Wnuk, odpowiedzialna za promocję Festiwalu Fantastyki Falkon. - Z roku na rok festiwal jest coraz większy. W tym roku postawiliśmy nawet dodatkowy namiot, bo nie mieścimy się na targach. Przybywa też uczestników, bo przychodzi młodzież, ale też rodzice z dziećmi, dla których mamy coraz lepszą ofertę.

Na najmłodszych czekają animatorzy, pokazy kuglarskie, zabawy z origami i spotkanie z bohaterami Gwiezdnych Wojen. Strefa zabaw znajduje się na największej hali wystawowej.

Co takiego jest w Falkonie, że przyciąga coraz więcej fanów? - Chodzi o pokazanie fantastyki od niestandardowej strony. Podczas Falkonu możesz porozmawiać, poczytać, posłuchać czegoś ciekawego, razem z rodziną i znajomymi można zagrać w gry planszowe, porozmawiać z ulubionymi autorami. To doświadczenie bardzo przyjazne, bo wszyscy są tutaj na „ty” – mówi Karolina Wnuk.

Główny punkt sobotniej części imprezy był ukłonem w stronę fanów przebieranek.

- Podczas Falkonu przechadza się wielu uczestników, którzy są przebrani za różne postacie z gier, komiksów i filmów. Niektóre są zrobione bardzo misternie. Ich twórcy pracują nad nimi przez wiele miesięcy. Chcemy je promować i nagradzać – zapowiadała organizatorka i zapraszała na konkurs cosplay.

W niedzielę na uczestników czekają m.in. prelekcje poświęcone filmom, serialom, kulturze japonii, pokazy tańca k-pop, gry LARP oraz koncert zespołu Transilvia oraz Barbara Księska, Ursa i przyjaciele. Impreza odbywać się będzie w godz. 9-16.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Coooo?
JEst bardzo ladna
J
Jolandzia
Falkon, kto daje na to pieniądze? Wiem jedno, że na tej imprezie zarabia najbardziej jedno małżeństwo z Lublina. Wielcy animatorzy kultury.
a
antygnIDA
jest ciekaw, filmy typu IDA/gnida nie przynoszą zysków więc się malują ,perfumują , spiskują przeciwko Polsce na każdej płaszczyźnie aby lekkiego grosza szarpnąć. Sikorskiego Applebaumówka o Polsce gorzej pisze niż o piekle , w niemieckich kinach też nie dałbym sobie paznokcia obciąć że nie mają udziału w blokowaniu prezentacji filmu "Smoleńsk" . I tak by mnożyć i mnożyć ich krecią robotę przeciwko krajowi który ich tyle wieków karmił nie otrzymując nic w zamian. Niech sobie piszą i składają to badziewie na półkach w Lidlu ,może Welmanowa to kupi - o ile "skały będą s*ały"
Wróć na i.pl Portal i.pl