TVN wyemitował reportaż o migrantach. „Białorusini wepchnęli go do rzeki. Płynął sześć dni”

OPRAC.: redakcja
12.01.2021 warszawa media w sejmien/z fot. adam jankowski / polska press
12.01.2021 warszawa media w sejmien/z fot. adam jankowski / polska press Adam Jankowski
– Białorusini wepchnęli go do rzeki. Płynął sześć dni. W nocy wychodził na brzeg. Nie jadł, nie pił – tak o losach jednego z migrantów wypowiadała się ze łazmi w oczach w reportażu TVN24 mieszkanka Hajnówki, Katarzyna Wappa, która – jaki opisuje TVN24 – „na polsko-białoruskim pograniczu pomaga potrzebującym pomocy ludziom”.

TVN24 w poniedziałek w programie „Czarno na białym” wyemitowało reportaż przygotowany przez Katarzynę Lazzeri. W programie mieszkanka podlaskiej Hajnówki Katarzyna Wappa opowiada o tym, jak na pograniczu pomaga migrantom.

– Nie da się uciec od tych spojrzeń ani od tego, co się pojawia, gdy ktoś zobaczy w nim człowieka. (…) W ich oczach jest niebywała bezbronność, przez chwilę wielki strach, a potem kolosalne zaufanie – twierdzi.

Mieszkanka Hajnówki ze łzami w oczach opowiada, że migranci „to Irańczycy, Kurdowie, Syryjczycy, Egipcjanie, Afgańczycy, którzy z różnych powodów opuścili swoje domy i chcą dotrzeć do rodzin rozsianych po całej Europie”. – To jest jak tsunami, ale to nie jest winą tych ludzi. To jest wina tego świata, polityków. (…) Widzimy te krople, które są dookoła nas i próbujemy je łapać, bo to są ludzie, a nie woda i nie umiemy inaczej – mówi.

Kobieta w reportażu mówiła też, że jeden z migrantów pływał w rzece przez... sześć dni. – Białorusini wypchnęli go wręcz do rzeki, on płynął sześć dni. W ciągu dnia w tej lodowatej wodzie, w nocy wychodził na brzeg. Mokry i zmarznięty kładł się na gołej ziemi, nie zapalał ogniska, bo bał się, że go ktoś zobaczy – opowiadała zapłakana kobieta.

– Jak udało mu się spać maksymalnie do godziny już ze znużenia, to szedł, żeby się rozgrzać w nocy. Potem znowu siadał i tak to wyglądało; w tym czasie nie jadł i nie pił, parę łyków wody z rzeki, ale się bał pić, bo bał się, że zachoruje. W momencie, kiedy on tutaj gdzieś wypłynął, pojawił się dla świata w naszym regionie już i kiedy mu pomogliśmy, on nas obdarzył takim zaufaniem, dzwonił do mnie i mówił mi: „boję się”, a ja do niego mówiłam: „boję się, jestem z tobą” - mówi mieszkanka Hajnówki.

Sęk w tym, że przedstawiona przez TVN24 historia nie jest możliwa. Przeciętny czas przeżycia w wodzie o temperaturze od 10 do 15 stopni to od 1 do 3 godzin. Człowiek – młody i zdrowy – może wytrzymać bez wody około 4 dni.

Wysłaliśmy wiadomość mailową do redakcji programu "Czarno na białym" z prośbą o komentarz w tej sprawie. Redakcja nie odpisała.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl