20-letni Hordijenka cudem uciekł z rosyjskiej niewoli, gdzie przeżył przesłuchania i tortury. Podczas próby ucieczki Rosjanie ostrzelali samochód, którym jechał wraz z innym żołnierzem. Jedna z kul trafiła w uciekającego Hordijenkę, po czym Wołodymyr spędził dwa dni brodząc w lesie z odmą opłucną i kulą w sercu.
Operacja usunięcia kuli trwała pięć godzin, a lekarze używali specjalnych stabilizatorów. Kilka godzin po zabiegu żołnierz mógł mówić, a następnego dnia chodzić. Hordijenka został wypisany ze szpitala, co wskazuje na poprawę stanu zdrowia żołnierza.

Wideo