"Myślę, że następne kilka tygodni będzie bardzo krytycznych dla wyniku bitwy, która teraz nabiera kształtów" – powiedział amerykański generał Mark Milley, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA.
Według niego wynik bitwy o Donbas może przesądzić o powrocie Rosji do ambitniejszych celów.
Jeden z amerykańskich urzędników, który anonimowo komentował sprawę, powiedział, że "teraz ciężar leży po stronie Rosji, która jest gotowa rzucić całe wojsko do walki".
Według niego Ukraina "wyraźnie ma szansę w tej bitwie", ale wszystko będzie zależało od tego, czy ukraińskie wojsko będzie potrzebowało ciężkiej broni i czy dotrze ona na czas.

Wideo