24 lata temu, 21 listopada 1994 roku, Hanna Gronkiewicz-Waltz jako ówczesna szefowa NBP zaprezentowała wzór nowej złotówki. Po denominacji przestaliśmy operować milionami, żeby zapłacić za podstawowe produkty. Aby łatwo się przestawić na nowe złotówki, "obcięliśmy" cztery zera i np.: za butelkę oleju słonecznikowego zamiast płacić 17 500 zł, płaciliśmy 1,75 zł, a średnia pensja z 5 328 000 zł zmieniła się w 532,80 zł.
Od 1 stycznia 1995 r. zaczęły obowiązywać nowe banknoty, które do 1996 roku były w obiegu równolegle ze starymi, a sklepy często podawały dwie ceny obok siebie.
Ostateczny termin, do którego banknoty i monety sprzed denominacji podlegały wymianie minął 31 grudnia 2010 roku. Według szacunków NBP na dzień 31 grudnia 2009 r., nie zostało wymienionych 8 283,4 mln sztuk starych monet i banknotów o wartości 174,8 mln (nowych) złotych. Nie oznacza to jednak, że stare złotówki są bezwartościowe, bo z biegiem czasu zyskują wartość kolekcjonerską. Przykładowo dawne 100 zł, czyli dzisiejszy 1 grosz, można kupić na portalu aukcyjnym za około 5-10 zł (bez kosztów wysyłki).
Jak wyglądały kiedyś banknoty i co można było kupić za miliony? Zobacz stare pieniądze w galerii:
Turystyczna Wielkopolska: Powiat Czarnkowsko-Trzcianecki

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Wielkopolska na memach. Tak internauci żartują z województwa...