Woodstock 2017: Od zakochanych par bije ogromna dawka szczęścia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na Przystanku właściwie nie ma samotników. Woodstockowicze przyjeżdżają z reguły w grupach kolegów, przyjaciół, także rodzinnie. Ale bardzo często na polu można spotkać pary. I z wielką przyjemnością pozują do zdjęć. Naprawdę. Zobaczcie więc, jak uśmiechają się do Was zakochane i szczęśliwe pary.Najczęstszy obrazek na Przystanku Woodstock? To z pewnością pary, mocno trzymające się za ręce. Co chwilę można spotkać dziewczynę z chłopakiem idących przez pole i wesoło rozmawiających albo gdzieś siedziących i mocno przytulonych.Co naturalne, szukają też intymności. W czwartek (3 sierpnia), już w czasie popołudniowych koncertów, przed oknami biura prasowego pojawiło się kilkadziesiąt osób, wpatrzonych w scenę. I nagle z tej grupy zaczęła się wycofywać para. Zbliżyli się do barierki, już zamierzali się pocałować, gdy nagle ona ujrzała okna, a za nimi kilka par oczu, mogłoby się wydawać, przyglądających się młodym. Szybciutko odeszli.Na Woodstocku można spotkać pary w różnym wieku. Najwięcej jest tych nastoletnich i trochę po dwudziestce, ale nie brakuje też starszych. I wszyscy, bez wyjątku, uśmiechają się do siebie i każdego na polu. Po prostu widać, że są szczęśliwi. Aż miło popatrzeć.Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: Przystanek Woodstock 2017: koncerty, zdjęcia, filmy, informacje
Na Przystanku właściwie nie ma samotników. Woodstockowicze przyjeżdżają z reguły w grupach kolegów, przyjaciół, także rodzinnie. Ale bardzo często na polu można spotkać pary. I z wielką przyjemnością pozują do zdjęć. Naprawdę. Zobaczcie więc, jak uśmiechają się do Was zakochane i szczęśliwe pary.
Najczęstszy obrazek na Przystanku Woodstock? To z pewnością pary, mocno trzymające się za ręce. Co chwilę można spotkać dziewczynę z chłopakiem idących przez pole i wesoło rozmawiających albo gdzieś siedziących i mocno przytulonych.
Co naturalne, szukają też intymności. W czwartek (3 sierpnia), już w czasie popołudniowych koncertów, przed oknami biura prasowego pojawiło się kilkadziesiąt osób, wpatrzonych w scenę. I nagle z tej grupy zaczęła się wycofywać para. Zbliżyli się do barierki, już zamierzali się pocałować, gdy nagle ona ujrzała okna, a za nimi kilka par oczu, mogłoby się wydawać, przyglądających się młodym. Szybciutko odeszli.
Na Woodstocku można spotkać pary w różnym wieku. Najwięcej jest tych nastoletnich i trochę po dwudziestce, ale nie brakuje też starszych. I wszyscy, bez wyjątku, uśmiechają się do siebie i każdego na polu. Po prostu widać, że są szczęśliwi. Aż miło popatrzeć.