Beata Śniechowska, pierwsza zwyciężczyni programu MasterChef z Wrocławia ma dziś w mieście własny lokal Menu Motto. Działa przy ul. Hubskiej. Damian Kordas, który wygrał w 2015 roku, wydaje książki i występuje w reklamach. Ma też swój kanał w serwisie YouTube, gdzie publikuje filmy, na których gotuje z celebrytami. Ubiegłoroczny zwycięzca Mateusz Zielonka ma swoją restaurację Surfer w Magnolii Park.
Własna restauracja to także marzenia Martyny Chomackiej. Ta wrocławianka dostała się dziś do finału tegorocznej edycji programu.
Martyna Chomacka z wykształcenia jest artystką. Ukończyła Liceum Plastyczne w Lublinie, a następnie studia na Wydziale Malarstwa i Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Uczyła się też malarstwa sztalugowego w Maryland Institute College of Art w Stanach Zjednoczonych. Pracuje jako trenerka personalna, ponieważ uwielbia inspirować ludzi do pracy nad sobą i skutecznie jej się to udaje. A jej wielką pasją jest z kolei gotowanie.
Program "Masterchef" pokazał jej różne oblicza bycia znanym i rozpoznawalnym. Dziś jednak uważa, że to lekcja na plus.
- Przede wszystkim nauczyłam się walki wewnętrznej, nieodpuszczania. Wiem, że najfajniejsze rzeczy rodzą się w bólu i we łzach, jak to nieraz zdarzyło się w programie. Sukces, który przychodzi łatwo, nie jest aż tak doceniany - mówi nam Martyna Chomacka. - W czasie programu zdałam sobie sprawę, że jestem silniejsza niż myślałam.