1 listopada we Wszystkich Świętych na cmentarzach znowu zapłonął znicze. To piękny widok zwłaszcza, gdy robi się ciemno i tysiące światełek oświetla specyficzny klimat cmentarza. Większość zniczy prezentuję się w miarę klasycznie - są stonowane, niewielkie i mają łagodną kolorystykę, proste fasony. Zdarzają się jednak istne znicze wielobarwne i różnokształtne. Dedykowane na specjalne okazje i inspirowane filmami. Czy są odpowiednie na Wszystkich Świętych? Was bardziej inspirują czy degustują?