Wybory parlamentarne 2019: Grzegorz Schetyna i Jarosław Kaczyński grają va banque. Kampania będzie wojną „jedynek” PiS i KO [LISTY WYBORCZE]

Kacper Rogacin
Fot. Marek Szawdyn / Polska Press
Jesienne wybory parlamentarne będą obfitowały w ostre starcia jedynek na listach Prawa i Sprawiedliwości i Koalicji Obywatelskiej. Gorąco będzie zwłaszcza w Warszawie, Katowicach, Kielcach czy Krakowie.

Kto bierze Katowice, ten bierze całą Polskę - takie przekonanie panuje od lat w polityce. I faktycznie, w XXI wieku tylko raz zdarzyło się, że partia, która wygrała w 31. okręgu, nie zdobyła większości w całej Polsce. W 2005 roku na PiS głosowało tam 31,33 proc. wyborców, a na PO - 34,38 proc. W pozostałych czterech przypadkach w Katowicach wygrywała partia, która później zdobywała władzę.

Premier kontra były minister

Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna doskonale znają tę prawidłowość, dlatego do walki o Katowice obaj oddelegowali swoje największe asy. Kandydatem otwierającym listę Koalicji Obywatelskiej w tamtym okręgu będzie wiceprzewodniczący PO Borys Budka, były minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz. Budka, dla którego obecna kadencja jest drugą w karierze, w 2015 roku uzyskał reelekcję z okręgu gliwickiego, gdzie zdobył 37,5 tys. głosów - najwięcej spośród wszystkich kandydatów.

Z kolei Prawo i Sprawiedliwość w Katowicach będzie reprezentował premier Mateusz Morawiecki, dla którego będzie to debiut w wyborach parlamentarnych (w tej chwili nie jest posłem). Jedyne wybory, w których do tej pory brał udział, to wybory samorządowe w 1998 roku. Przez cztery lata Morawiecki zasiadał w sejmiku dolnośląskim, a mandat uzyskał z listy AWS.

Politycy opozycji zarzucają PiS-owi, że do promowania Morawieckiego w regionie katowickim partia rządząca wykorzystuje nawet aparat państwa. Do Katowic przeniesiono defiladę Wojska Polskiego z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej. Oficjalnie powodem jest chęć uczczenia stulecia powstań śląskich, ale posłowie opozycji twierdzą, że to po prostu działanie mające na celu zdobycie kolejnych głosów dla premiera. Mateusz Morawiecki w ostatnim czasie mocno zintensyfikował też swoje wizyty w tamtym regionie - uczestniczył m.in. w pikniku rodzinnym w Siemianowicach Śląskich oraz w uroczystościach związanych ze Świętem Policji w Katowicach.

Starcie tytanów w Warszawie

Największa bitwa kampanii do Sejmu rozegra się jednak nie na Śląsku, a w Warszawie. I PiS, i KO zagrają o stolicę swoimi najmocniejszymi kartami: prezes Jarosław Kaczyński zmierzy się z przewodniczącym Grzegorzem Schetyną.

To zmiana w porównaniu do kampanii sprzed czterech lat. Wtedy Kaczyński uzyskał drugi wynik w Warszawie (202 tys. głosów), a przegrał tylko z byłą premier Ewą Kopacz. Grzegorz Schetyna startował natomiast z okręgu kieleckiego, gdzie zagłosowało na niego 42 tys. wyborców. Przegrał jedynie z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Zbigniewem Ziobrą (67 tys. głosów).

Schetynę w starciu z Kaczyńskim wesprą w stolicy startująca z numerem drugim Katarzyna Lubnauer (przewodnicząca Nowoczesnej) oraz były poseł i europoseł Dariusz Rosati, który będzie kandydował z trzeciego miejsca.

Z kolei w „obwarzanku”, czyli okręgu podwarszawskim, liderem listy Prawa i Sprawiedliwości będzie szef Ministerstwa Obrony Narodowej i były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Koalicja Obywatelska wystawi tam z numerem jeden rzecznika prasowego Platformy Obywatelskiej Jana Grabca. Obaj kandydaci urodzili się w Legionowie, któremu Błaszczak obiecał rozbudowę drogi krajowej nr 61 w kierunku Ostrołęki, która jest notorycznie zakorkowana, ponieważ stanowi trasę wylotową z Warszawy. Prace nad rozbudową już trwają.

Ostra walka o Kielce i Kraków

Gdy przewodniczący Grzegorz Schetyna przedstawił jedynki Koalicji Obywatelskiej na wybory, jasne stało się, że jednym z najgorętszych okręgów będą Kielce. Tam wspomniany wcześniej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zmierzy się z powracającym do czynnej polityki Bartłomiejem Sienkiewiczem. Minister spraw wewnętrznych w rządzie Donalda Tuska oraz koordynator służb specjalnych w latach 2013-2014 nie był nigdy posłem, ale Schetyna liczy, że w swoim macierzystym okręgu (Sienkiewicz urodził się w Kielcach) pokona on Ziobrę, który pochodzi z Krakowa.

Wspomniany Kraków również będzie areną bardzo ciekawego starcia. Małgorzata Wassermann, która była kandydatką PiS na prezydenta Krakowa w ostatnich wyborach samorządowych, a w 2015 roku w tym samym okręgu uzyskała 81 tys. głosów, co było tam najlepszym wynikiem, zmierzy się z powracającym po czteroletniej nieobecności na scenie politycznej Pawłem Kowalem.

Były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego oraz poseł i europoseł Prawa i Sprawiedliwości przyjął ofertę Grzegorza Schetyny, ponieważ - jak tłumaczy - czas jest trudny.

- Mogłem stać z boku, komentować, podpowiadać i nie brać odpowiedzialności. Ale po latach przerwy chcę spróbować zająć się polityką na własny rachunek - powiedział Kowal po ogłoszeniu informacji o jego starcie.

- Gdyby kiedyś podobna propozycja padła, byłbym zachwycony. Teraz czułem, że to nie jest takie proste, ale zdecydowałem się - dodał.

PiS stawia na ministrów

Grzegorz Schetyna miał kilkanaście dni na dopasowanie rywali do kandydatów, których przedstawił Jarosław Kaczyński. Dzięki temu dojdzie do wielu innych bardzo ciekawych pojedynków. W Piotrkowie Trybunalskim Antoni Macierewicz zmierzy się z Cezarym Grabarczykiem. O Białystok powalczą minister edukacji Dariusz Piontkowski z bardzo popularnym na podlasiu Robertem Tyszkiewiczem. Z kolei w płocku minister zdrowia Łukasz Szumowski stanie w szranki z posłem PO Marcinem Kierwińskim. Ciekawie będzie też w Radomiu, gdzie jako „jedynki” wystartują Marek Suski i Joanna Kluzik-Rostkowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Działacz PIS
Decyzja PiS, by skrócić posiedzenie Sejmu i pozostałe dwa dni przenieść na czas tuż po wyborach, rozbudziła liczne podejrzenia. Mało kto wierzy w oficjalną wersję, zgodnie z którą chodzi o ułatwienie posłom udziału w kampanii. Dominuje pogląd, że PiS czegoś się przestraszył.
G
Gość
Kampania będzie wojną „jedynek” PiS i KO?.Nic bardziej mylnego.Skreślajmy tych ze srodka listy i mamy po wojnie!?.
G
Gość
"""Kampania będzie wojną „jedynek” PiS i KO """"

-----------

Z całym szacunkiem Panie prezesie. Wojen, wojenek i innych podchodów mamy już dość. To się źle kojarzy.
t
tk
cytuje mędrca - ''PIS chce dobrze dla ludzi ,geje to pedofile , bez koscioła nie ma Polski , my chcemy Boga ,nie logiki,,Ta wzajemna niechęc rozciąga ludzi na symbole.Dawniej nie raziła mnie rybka przyklejona do zadu samochodu , teraz się boję że otworzy usta , a w niej pojawią się zabki chrzescijanskiej piranii,,
G
Gość
"państwo polskie istnieje tylko teoretycznie" - powiedział mędrzec z PO
Wróć na i.pl Portal i.pl