Wypadek na Strykowskiej w Łodzi. Ciężko ranny pieszy [ZDJĘCIA,FILM]

A zastanawiacie sie skad ma te miliony ?bo raczej na nie nie zapracowal chlop sie stoczyl a teraz fisiuje i pana zgrywa

Placi grubo dlatego nie siedzi w pierdlu,ale zaplaci za wszystko

Nam Ciebie tak bo zle skonczysz pajacu :)

pan od mesia to stracil rozum przez pieniadze ktore sie nie dorobil i odwala mu zostawil rodzine i male dzieci

Vymbał to cie spłodził wieśniaku.
Bym hujowi paluchy poptrzętrącał żeby więcej kierownicy nie dotknął.

Swoją droga to kto to właściwie jest

A co w sprawie rzekomego zabijania psów i przyrządzania psiego mięsa w "chińskim" barze na Rekini??? Jakoś cicho u pana, a takiś był pan nadgorliwy... Kiedy opisze pan finał sprawy, zamiast chować głowę w piasek? Może warto ruszyć 4 litery i ponownie zainteresować się sprawą?
Przecież od jakiegoś czasu wiadomo że odebrane psy Wietnamczykom należały do nich od 7 lat. Ci ludzie wzieli je ze schroniska w 2009 roku. Teraz te psy trafiły tam z powrotem. Okazało się że są dobrze odżywione, w dobrej kondycji...tylko tęsknią za swoimi opiekunami. Podjęta też została decyzja o powrocie psów do swoich opiekunów – tego też pan zapewne nie wie.
Jakie wieści z Sanepidu, panie Kosmatka??? Czy pobrane resztki mięsa z baru okazały sie być psim mięsem?? .... Pomogę panu, otóż resztki okazały się być w 80 % pochodzenia drobiowego, reszta to najprawdopodobniej szczątki z wołowiny.
Okazało się także, że po kontroli i zaleceniach Sanapidu doprowadzono bar do stanu uzytkowania zgodnie z przeznaczeniem - i to zaledwie po dwóch, dniach od afery którą żeś pan rozdmuchał na całą Polskę.... Czekam na pański, autorski komentarz, mam tez nadzieję że tym razem bedzie on rzetelny....Winny jest pan doprowadzenia sprawy do końca. Miłego nowego roku panie redaktorze

Boli was ten meś oj boli... Z uwagi na to, że ostatni nowy samochód jaki każdy z Was widział to duży fiat, kupiony przez sąsiada w 91 za urobek w Tuszynie, to wam żółć zalewa łeb. Wypadki zdarzają się każdemu, nie są podane szczegóły, może coś wyskoczyło, może omijał bawiące się dzieci, może psa? Jakby lanosem przyjebał to nikt by tu nie pomstował na typa.

Jeśli już, to "ból d***" :) Zo za baran :)

Jesteś takim bezmózgiem, że nawet podpisać się nie potrafisz :) Myślisz, że nikt nie wie, że to Ty orangutanie? :)

Bezmózg i tyle. Typowy orangutan bez umiejętności. Tatuaże pewnie z Bravo Girls. Czerwone światło dla "tego czegoś" to zagadka, zbyt trudne do nauczenia. Jak zabije własną Starą, to może zrozumie. Śledziłam barana i mieszka na Okólnej, od Strykowskiej w prawo w stronę Brzezin. Burak ze wsi.

Przepisowa prędkość jest w wielu miejscach za mała a w kilku w łodzi dosłownie za wielka. Serio myślisz , że jechał 50 mercem ? :)

szkoda, że mu na opony zabrakło i szkoda, że myślenia nie można za pieniądze kupić

Poznaję tego gnoja (E0 WUFF – nie sposób nie zapamiętać tego numeru) , kilka dni temu omal nie miał ze mną dzwona, jak wpadł w poślizg tuż przede mną na krzyżówce Łagiewnicka X Inflancka.

Nie rozumiem , jak jadąc z przepisowa w mieście szybkością 50 km/h można stracić kontrolę nad takim pojazdem, w którym bezpieczeństwa trakcji pilnuje kilka komputerów? Trzeba być chyba kompletnym pojebem!

przywaliłeś, tylko nie pamiętasz bo byłeś pijany.