Do tragicznego wypadku doszło dziś ok. godz. 5.30 rano w miejscowości Kombornia pod Krosnem. Nie żyje 24-letni mężczyzna.
Do wypadku w Komborni doszło dziś ok. godz. 5.30 rano. Jak informuje policja, kierujący fordem fiesta stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. 24-letni pasażer nie przeżył wypadku, niegroźnie ranny został drugi z pasażerów, 26-latek. 20-letni kierowca był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Został zatrzymany.
nachlany mistrz z wiochy na starym ruplu kontra drzewo!1:0 dla drzewa! Mistrz idzie do mamra, tam gity i klawisze wybiją mu motoryzację ze łba, będzie spożywał wysokobiałkowe kremówki za frico.
Będzie tam trzeźwy jak świnia!Żadnego odszkodowania tak on jak i rodzina nie dostaną i to jest świetna wiadomość !! rupel rozbebeszony!! zrobiło się bezpieczniej!!
"czytelniczka"
Ten debil, ale tamci też nie mądrzejsi po co wsiadali jak widzieli, ze jest pijany mogli zostać to może jego by trafiło, a tak to jest jak "rozum nie mieści się w mózgu"
P
Pat
No to dwa lata sobie zapewnił pobytu w pierdlu. Niech sąd mu jeszcze dyche dorzuci. Pijaki
i
insp
tej pijanej hołoty na drogach nie da się wyeliminować, prośby apele nic nie dadzą... od czerwca zmienił się kodeks i ten "kierowca" trafia do więzienia na minimum dwa lata