18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Wyrwał kotu genitalia... żywcem. Okruszek walczy o życie pod opieką gdyńskiego schroniska Ciapkowo [drastyczne zdjęcia]

AB, EA, MJAN
Wyrwał kotu genitalia. Okruszek potrzebuje pomocy
Wyrwał kotu genitalia. Okruszek potrzebuje pomocy www.facebook.com/ciapkowo
Roczny kocurek stał się ofiarą ludzkiego sadyzmu. Oprawca wyrwał zwierzęciu genitalia za pomocą sznurka. Okruszek walczy o życie, a gdyńskie schronisko, pod opiekę którego trafił, potrzebuje pomocy w opłaceniu kosztów skomplikowanych operacji. Sprawca został zatrzymany przez policję. We wtorek sąd zadecydował o tymczasowym areszcie dla mężczyzny.

Aktualizacja, środa 10.01.2018
Mężczyzna podejrzany o znęcanie się nad zwierzęciem usłyszał zarzuty.
- 57-letni mieszkaniec Gdyni podejrzewany o popełnienie tego przestępstwa usłyszał zarzuty znęcania się nad kotem za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. We wtorek sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres jednego miesiąca – mówi kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.

Rzecznik dodaje, że kot został poddany operacji i obecnie dochodzi do siebie.

Aktualizacja, poniedziałek 8.01.2018
Gdyńska policja potwierdza zatrzymanie podejrzewanego w tej sprawie.
- W sobotę, 6 stycznia, ok. godz. 22, zatrzymaliśmy 57-letniego mężczyznę podejrzewanego o znęcanie się nad zwierzęciem. Najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzuty. To wszystko, co na tę chwilę możemy powiedzieć – informuje kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik gdyńskiej policji.

Aktualizacja, niedziela 7.01.2018
Jak podkreślają pracownicy gdyńskiego schroniska przez lata pracy nigdy nie widzieli takiego okrucieństwa! Oprawca przewiązał sznurkiem genitalia Okruszka i szarpnął, aby je wyrwać.

- Z przeprowadzonego wywiadu wiemy, że Okruszek blisko 12 godzin spędził w niewyobrażanym bólu i cierpieniu! - czytamy na stronie schroniska "Ciapkowo" na Facebooku. - Przerażone zwierzę schowało się przed oprawcą za kabiną prysznicową, wciśnięty w małą szczelinę. Aby wydostać Okruszka zza kabiny trzeba było wytłuc kafle za pomocą młotka.

Czytaj także:

Okaleczony w bestialski sposób kocurek został przewieziony do lecznicy. Tam udzielono mu natychmiastowej pomocy. Wypis z kliniki weterynaryjnej brzmi: "stara rana moszny, jedno jądro uszkodzone, rozległa martwica moszny, uszkodzenie tkanek podskórnych".

Zwierzę musiało przejść natychmiastowy zabieg usunięcia pozostałości jąder i plastykę rany. Rokowania weterynarzy są bardzo ostrożne, niewykluczone, że przed nim kolejne zabiegi operacyjne, aby w przyszłości mógł normalnie funkcjonować.

- Przed Okruszkiem miesiące rekonwalescencji zanim wróci do zdrowia. Aktualnie przebywa w domu tymczasowym u pracownika, został otoczony miłością i opieką, jednak leczenie kocurka to ogromne koszta. Na ten moment musimy pokryć koszty operacji w wysokości 300 zł. Kocurek potrzebuje podkładów, obecnie nie jest w stanie korzystać z kuwety. Przed nim wielotygodniowa antybiotykoterapia, niewykluczone, że będzie musiał przejść kolejne zabiegi usuwania martwych tkanek - apelują przedstawiciele schroniska "Ciapkowo" w Gdyni.

Pomoc dla Okruszka

OTOZ Animals Schronisko ''Ciapkowo''
ul. Małokacka 3A, 81-654 Gdynia
50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Przelew z zagranicy
PL 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Ciapkowo w Gdyni z dopiskiem "Okruszek"

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!

Kliknij w zdjęcie powyżej, aby przejść do galerii trujących roślin.

Wyjeżdzasz na urlop? Hotele dla zwierząt na Pomorzu

Jest projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt. "Ucywilizuje sytuację w Polsce"

(źródło: TVN/ x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wyrwał kotu genitalia... żywcem. Okruszek walczy o życie pod opieką gdyńskiego schroniska Ciapkowo [drastyczne zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Komentarze 52

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec Gdyni
Zajeba*bym skurwysyn*, jakbym go dorwał.
____________
Jak w temacie - ludzie się głównie kar finansowych boją. Karać, karać i to mocno to się w dużej mierze problem rozwiąże!!
m
mania
Dla mnie betka, jednak... skoro jest to tekst interwencyjny, dostęp powinien być darmowy dla wszystkich.
m
mania
Twój wpis jest obrzydliwy i świadczy o absolutnym braku empatii. To ty masz coś z psychiką! takie wypowiedzi formułują zwykle ludzie, którzy akurat nic nie robią dla innych. Ja co miesiąc przeznaczam ok. 5% moich dochodów na różne fundacje - hospicja, szkoły w Afryce, paczki dla osób ubogich etc. i część z moich pieniędzy przeznaczam na zwierzaki. Bo to są nasi "bracia mniejsi". Bo tak się godzi po prostu. Bo tak jest po chrześcijańsku.
A
Aga
Nie jestem sadystką, jestem normalną osobą posiadającą w domu 2 kotełki. Ale jak takie rzeczy czytam to tylko jedno mi do głowy przychodzi. Przywiązać temu staremu dziadowi sznurek to tego zwisu męskiego i powoli ciągnąć a wszystko posypywać solą. A później gnida niech tak sobie jak ten biedny kotek leży z dobę i niech czuje ten ból. I dodatkowo bym go przez tą dobę wciąż solą podsypywała.
Nie rozumiem jak można zrobić takie coś stworzeniu, które jest całkowicie od nas zależne i które nam zaufało.
A
Ally
A Pan jest tylko człowiekiem. I co? Też uśpić za głupotę?
M
Marcelina
Nie wiem kto jest gorsza gnida w tej chwili, ty czy gość który mu to zrobił. Jeśli nedzie trzeba to przeleje na tego kota i 5 tysięcy, nie zaglądaj ludziom do portfela. Sam możesz utrzymywać dzieci
D
Dredd
Masz sowiecką mentalność synu.Jeszcze dużo takich jak ty w Polsce
v
viv
Słuchaj mądralo- a co powiesz na to że może ja nie mam ochoty ratować ludzi ? ze może wolałabym spalić swoją kasę zamiast dać na dziecko a z kolei na chore zwierzaki wykładam bardzo chętnie? NIE MA PRZYMUSU - dają Ci którzy chcą. A między innymi tacy jak Ty dla których taki kocurek to TYLKO nic nie znaczące zwierzę przyczyniają się do cierpienia tych istot.
a
aa
""Jest projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt. "Ucywilizuje sytuację w Polsce" """

Jeszcze potrzeba empatii w organach ścigania i ich sprawności dochodzeniowej.
l
lidka
ten kto ma wrażliwość na zwierzaka będzie miał tez wrażliwośc pochylić się nad dzieckiem...a ty co robisz dla ludzi??pomogłeś kiedykolwiek komukolwiek bezinteresownie??
S
Sylwia
Przecież mietek nie ma jaj. To pi*da ktora wyszła dopiero z psychiatryka.
S
Sylwia
Nie rozumiem ludzi Twojego pokroju. Zapewne Twoje dzieciństwo bylo pozbawione miłości rodziców a takze miłości do zwierząt.
S
Sylwia
To tylko jakichs glupi bez uczuć robot. A uspic MR niech sie nie męczy. Jak masz debilu pisać takie glupoty to lepij ugryz sie w jezor a chuja przytrzasnij sobie deską!
Z
Zyga
Rozumiem, że kto cierpi i w ogóle skrzywdzony został ale wyrzucać takie pieniądze? 300zł operacja, pewnie co tydzień wizyty po 100zł? Rekonwalescencja może masaże jeszcze? Przecież za leczenie tego kota można by dziecko utrzymać w ciągu roku. Współcześni ekolodzy mają coś z psychą, ludzie umierają a ci zbierają na koty.
Wróć na i.pl Portal i.pl