Zabierzów. Dwa pociągi na jednym torze zatrzymały się 114 metrów od siebie. Sprawę oceni biegły ds bezpieczeństwa

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Prokuratura zleciła biegłemu ds bezpieczeństwa transportu kolejowego zbadanie incydentu w Zabierzowie
Prokuratura zleciła biegłemu ds bezpieczeństwa transportu kolejowego zbadanie incydentu w Zabierzowie archiwum
Dwa pociągi pasażerskie jechały naprzeciwko siebie po jednym torze, na szczęście zostały zatrzymane w bezpiecznej odległości - do takiej sytuacji doszło w ub. roku na stacji w Zabierzowie. Prokuratura teraz powołała biegłego, który oceni tę sprawę pod względem bezpieczeństwa.

Wzrósł koszt produkcji wędlin

od 16 lat

Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Kraków – Prądnik Biały. Z jej ustaleń wynika, że 26 czerwca 2022 r. w Zabierzowie pod Krakowem doszło do zdarzenia, w którym pociągi relacji Wrocław – Kraków o nr 63101 oraz Przemyśl Główny – Wrocław o nr 3600 zostały dopuszczone do ruchu na jednym torze poruszając się w przeciwległych kierunkach.

Pociągi zatrzymały się 114 metrów od siebie

**
Z powodu reakcji dyżurnej ruchu kolejowego pociągi zostały w porę zatrzymane i znalazły się finalnie w odległości ok. 114 metrów od siebie.

Zdaniem prokuratury jest konieczność ustalenia, które z osób biorących udział w zdarzeniu dopuściły się uchybień oraz jakie były to uchybienia. Kluczowym jest, zdaniem śledczych, ustalenie, czy możliwe byłoby zatrzymanie się pociągów, gdyby dyżurna ruchu kolejowego nie wydała polecenia zatrzymania się jednemu z maszynistów.

Śledczy podają, że w celu ustalenia powyższych okoliczności konieczne jest zasięgnięcie opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa transportu kolejowego, który posiada wiadomości specjalne

Pytania do biegłego Wernera Kroka

Prokurator Agnieszka Wilczyńska, szefowa prokuratury Rejonowej Kraków Prądnik Biały informuje, że biegły z zakresu bezieczeństwa transportu kolejowego Werner Krok ma się wypowiedzieć odnośnie uchybień w zachowaniu dyżurnej ruchu kolejowego oraz maszynistów w czasie zdarzenia.

Powinien też udzielić odpowiedzi na szereg pytań: w jakiej odległości zatrzymałyby się pociągi i czy w ogóle byłoby to możliwe, przyjmując, iż nie doszłoby do ingerencji dyżurnej, a zatrzymanie miałoby być skutkiem obserwacji przedpola jazdy przez obu maszynistów, tj. od momentu wzajemnego zauważenia położenia pociągów przez maszynistów?

Hamowanie nagłe czy służbowe?

Prokuraturę interesuje wypowiedz biegłego, czy w sytuacji, o której mowa do skutecznego zatrzymania się pociągów konieczne byłoby wdrożenie przez obu maszynistów hamowania nagłego, czy też zwykłego (służbowego)? Ile wynosiłaby droga hamowania w omawianym stanie faktycznym dla każdej z wymienionych procedur hamowania?, czy zachowanie się dyżurnej ruchu kolejowego w szczególności w zakresie komunikacji pomiędzy maszynistami pociągów i wydawaniu poleceń w czasie zdarzenia było prawidłowe, a jeśli nie, to jakie konkretnie reguły postępowania zostały przez nią naruszone i jak powinno wyglądać modelowe zachowanie się dyżurnej w tym przypadku?

Śledczy uważają, ze istotne jest także pozyskanie wiedzy na temat zachowań obu maszynistów, w szczególności sposób komunikacji z dyżurną oraz czy podjęcie decyzji o wjeździe na tor było prawidłowe, a jeśli nie, to jakie konkretnie reguły postępowania zostały naruszone. Czy dyżurny ruchu kolejowego ma wgląd w aktualną lokalizację danego pociągu?

Biegły Krok ma miesiąc na wydanie opinii dla prokuratury, która w zależności od uzyskanych odpowiedzi, postawi lub nie zarzuty osobie odpowiedzialnej za naruszenie prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zabierzów. Dwa pociągi na jednym torze zatrzymały się 114 metrów od siebie. Sprawę oceni biegły ds bezpieczeństwa - Gazeta Krakowska

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sylwia Kowalska
Jeżeli sprawę prowadzi prokurator Agnieszka Wilczyńska to w prowadzonym postępowaniu rzetelności i zgodnego z prawem zakończenia nie ma co się spodziewać.
d
do rudego
Ej rudy idź do budy!!! tobie wszystko się kojarzy jak w wiadomościach!!

bierzesz za te prostackie paszkwile kasiore czy taki stan umysłu nie pozwala na przyzwotą intelektualnie postawę??? idź do budy i śpij!!!

do jesieni !!!
c
czytelnik
Ale pośpiech w procedurze!!! w ub. roku zdarzenie a prowadzący

postępowanie przygotowawcze teraz jak wynika z artykułu - powołali

biegłego..a nie można tego robić równolegle z przesłuchaniem świadków

w sprawie? Autor reportarzu powinien od razu o to zapytać...
m
milicjant R
I tacy ludzie chca budowac elektrownie atomowa!

uo Jezu!
Wróć na i.pl Portal i.pl