Zaginęła podwodna łódź turystyczna. Zabrała turystów na obejrzenie wraku Titanica. Trwa akcja ratunkowa

Damian Kelman
Zaginęła podwodna łódź turystyczna, którą podróżowano do wraku Titanica.
Zaginęła podwodna łódź turystyczna, którą podróżowano do wraku Titanica. Screen z YouTube / CBS Sunday Morning
W poniedziałek zaginęła łódź podwodna, służąca jako statek turystyczny do oglądania wraku Titanica na Oceanie Atlantyckim. Rozpoczęła się akcja ratownicza. Na razie nie wiadomo, ile osób było na pokładzie.

Zaginęła łódź turystyczna

Statek podwodny zabierał turystów na oglądanie wraku Titanica, zaginął na Oceanie Atlantyckim - przekazał portal BBC.

Bostońska Straż Przybrzeżna poinformowała, że rozpoczęła się operacja ratownicza.

Na razie nie ustalono, ile osób znajdowało się na pokładzie łodzi w momencie zaginięcia.

Wrak Titanica na dnie Atlantyku

Wrak rozbitego w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku, chwilę przed północą, RMS Titanic został odkryty w 1985, czyli ponad siedemdziesiąt lat od tragedii i od tego czasu był intensywnie badany.

Statek znajduje się obecnie na głębokości 12 500 stóp, czyli około 3800 metrów na dnie Oceanu Atlantyckiego.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jeśli chodzi o lokalizację, mieści się około 370 mil (600 kilometrów) od wybrzeży Nowej Funlandii w Kanadzie.

Do katastrofy Titanica doszło poprzez uderzenie liniowca pasażerskiego w górę lodową podczas swojego pierwszego rejsu. Podróż miała odbywać się z brytyjskiego Southampton do Nowego Jorku. Na statku znajdowało się 2200 pasażerów i załoga. Zginęło ponad 1500 osób.

Wielodniowe wycieczki i kilkugodzinne zejścia

Turyści chcący zbadać wrak legendarnego Titanica muszą zapłacić fortunę. Istnieją jednak dwie opcje, by rozbity statek zobaczyć z bliska.

Oferowane są wielodniowe wycieczki do wraku, których cena wynosi kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Tańszą opcją są natomiast pojedyncze nurkowania przy Titanicu. Takowe zejścia w głębinę oraz wynurzenie trwa przeważnie około ośmiu godzin.

źródło: BBC

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Magy
Prosze was nie nasmiewajcie sie. Nikt z was nie chcialby byc na ich miejscu,zapewniam.Dla osob kochajacych wode,nurkowanie,czy zwiedzaczy zabytkow/ pasjonatow to byla wycieczka zycia..
M
Magy
Bylo 5osob.wiadomo bylo od poczatku.Koszt od 250btys dolarow ( cwierc miliona od osoby annie kilkadziesiat.to wycieczka dla milionerow
j
jurek
Pewnych rzeczy się nie robi..the cyt...
a
asdfasdf
Ludzie, tam panują warunki fizyczne. Jeżeli ten batyskaf nie jest spuszczany po linie zacumowanej do dużej jednostki nawodnej to musi się wydostać o własnych siłach. Po pierwsze aby tak głęboko opaść musi być dociążony. Aby podnieść się w górę musi mieć na pokładzie sprężone powietrze które pompuje do lin i boi, które go wyciągają na powerzchjnię. Jeżeli boje na skutek ciśnienia sprasowały się, to nikt ich nie wyciągnie i umrą jak marynarze Kurska.
a
asdfasdf
Chcieli zobaczyć Tytanica i zobaczą, od spodu.
n
nagroda_darwina
Głębiony statek turystyczny dla zblazowanych ryzykantów i wysokie ciśnienie - co mogło pójść nie tak? 🤣

Rozszczelnienie kadłuba w 0,5 sekundy i ich zdziwione miny - czekam na film z kamer.
w
wojɐk
Spoko - wypłyną w ⚓szwabslandzie.
Z
Zenek
Ma pewno nie było beneficjentów 500 Mała strata
H
Hans von Schwinke
Zydowski wodolot dla ruskich bandytow.

Zemsta Titanica.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl