W poniedziałek, 27 lutego około godz. 13, policjanci z katowickiej komendy otrzymali informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach o znalezieniu przez przypadkowego świadka ciała młodego mężczyzny.
Do zdarzenia doszło w Szopienicach w okolicy ul. Morawa. Mężczyzna miał ze sobą dokumenty na podstawie, których potwierdzono jego tożsamość.
Okazuje się, że był to Patryk Kabat, 25-letni mieszkaniec Katowic, który był poszukiwany od 8 lutego przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu KMP w Katowicach. 8 lutego mężczyzna wyszedł z mieszkania przy ulicy Hallera około godz. 09.30 Później ślad po nim zaginął.
Intensywne poszukiwania Patryka Kabata trwały od 8 lutego, po tym, jak wyszedł z domu i nie skontaktował się ani z rodziną, ani z przyjaciółmi. Szukały go całe Katowice, bo sprawa zaginięcia była wyjątkowo tajemnicza. Telefon 25-latka ostatni raz logował się w katowickich Murckach. Po tym wszelki słuch o nim zaginął.
Odnalezienie ciała w Rawie oznacza nowy etap śledztwa w sprawie zaginięcia mieszkańca Katowic. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Katowice-Wschód.
Zaginął Patryk Kabat z Katowic. Szuka go policja ZDJĘCIA