- Wykonali je dla nas artyści z Czech - mówi Jarosław Sitarz, jeden z współwłaścicieli TPE. - Są one całkowicie naturalne co oznacza, że będzie je można oglądać tylko do pierwszych przymrozków. Później lód rozsadzi wodę znajdująca się w piasku i rzeźby się rozlecą. Wykonamy je ponownie za rok - dodaje.
Zakopane. Pod Tatrami ruszy zoo ze... świstakami [GALERIA ZDJĘĆ]
FLESZ - Wyprawka za 1400 zł. Szkoła zmartwieniem dla rodziców

Wideo