Andrzej Strzeboński:
- Powstał zalążek Szczecińskiego Konsorcjum Okrętowego z inicjatywy Szczecińskiego Parku Przemysłowego i firm, które działają na jego obszarze - mówi Andrzej Strzebośńki, prezes SPP. Celem powołania konsorcjum jest skonsolidowanie branży dla osiągnięcia zdolności kontraktowania statków, które mogą i powinny być budowane w Szczecinie.
Wytyczono 16 kierunków działania, które można zawęzić do 4 obszarów.
Pierwszy obszar dotyczy infrastruktury stoczniowej.
- Jest i jest zdolna od jutra podjąć produkcję statków - mówi Strzeboński. - Nie od razu w takim wymiarze, jaki mieliśmy naście lat temu, bo trzeba do tego dochodzić. Infrastruktura stoczniowa przez ostatnie lata została okaleczona. Te rany zostały już zdefiniowane i będziemy je leczyć wypracowując na to środki, aby przywracać świetność zdolności wytwórczej Stoczni Szczecińskiej.
Kolejnymi obszarami są zasoby ludzkie, które nadal są w Szczecinie i w dużej części funkcjonują na obszarze SPP. Czwartym, bardzo istotnym jest zaplecze intelektualne.
- Obszar zaplecza intelektualnego, projektanci, technolodzy, kadra która by była zdolna uruchomić stocznie i jej produkcję - wyjaśnia Strzeboński. - Przez lata mówiono, że się rozjechali, że już ich nie ma. Właśnie wczoraj, gdy odbyło się spotkanie konsorcjantów, przybyli nań też projektanci stoczni. Mają dziś swoją firmę zatrudniającą około 40 osób. Są między innymi autorami projektu promu pasażerskiego przygotowywanego pod program dozbrojenia polskiej floty promowej w ramach grupy promowej. Oni będą zaczynem.
Zobacz również: Zobacz, gdzie ma się narodzić nowa wielka stocznia
Polecamy na gs24.pl:
Szczecinianie, których zna nawet cały świat [ZDJĘCIA]