Zatrzymanie Antoniego Królikowskiego. Ciąg dalszy afery. Nieoczekiwany komentarz bratowej aktora: Prawda w końcu wyjdzie na jaw

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Antoni Królikowski został 18 lutego zatrzymany przez policję. Narkotest wykazał w organizmie aktora obecność THC.
Antoni Królikowski został 18 lutego zatrzymany przez policję. Narkotest wykazał w organizmie aktora obecność THC. fot. Krystian Dobuszyński
Nie milkną komentarze po zatrzymaniu Antoniego Królikowskiego. Nieoczekiwanie głos zabrała jego bratowa Joanna Jarmołowicz. Aktorka stanęła murem za rodziną.

Antek Królikowski zatrzymany. Ciąg dalszy afery

O Antonim Królikowskim znów zrobiło się głośno w połowie lutego. W mediach pojawiła się wówczas informacja, że aktor został zatrzymany przez policję. Okazało się, że powodem takiej decyzji mundurowych był pozytywny wynik narkotestu. Sam zainteresowany w wydanym później oświadczeniu zapewnił, że nie zażywa narkotyków, a test wykrył stosowaną przez niego medyczną marihuanę.

Sprawa wywołała duże poruszenie i była szeroko komentowana. Na rodzinę Królikowskich spadła fala krytyki. Głos zabrała matka aktora Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Dorota Rabczewska "Doda" czy nawet Maryla Rodowicz.

Bratowa Królikowskiego komentuje rodzinną aferę: Wszystko się wyjaśni

Teraz o aferę tę Plejada zapytała Joannę Jarmołowicz, która prywatnie związana jest z bratem Antka Królikowskiego, Janem. Aktorka wyznała, że cała sytuacja jest dla niej przykrym doświadczeniem. Jednocześnie wierzy w pozytywny finał sprawy.

– Jestem w tej rodzinie. Mam z nimi codziennie kontakt i oczywiście, że przeżyłam, bo to jest brat mojego partnera życiowego, ojca mojego dziecka i gdzieś tam było mi przykro – przyznała i dodała: "Aczkolwiek uważam, że świat jest na tyle sprawiedliwy, że wyjdzie w końcu prawda na jaw i wszystko się wyjaśni po prostu".

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Aktorka odniosła się również do hejtu, z jakim musi mierzyć się obecnie jej rodzina. Jak stwierdziła, ona jest "gdzieś poza tą sytuacją", jednak, tak czy inaczej, pewne sygnały do niej docierają.

– No to nie jest najmilsza sytuacja na świecie, ale trzymamy się swojego. Jesteśmy dużą fajną rodziną z wielką mocą i myślę, że wszystko wygramy – podsumowała Joanna Jarmołowicz.

od 16 lat

lena

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Rapczeska ,co ty będziesz brała jak ci dadzą robaki do żyły?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl