Zmarł Wiesław Wiatrak, konstruktor legendarnego samochodu FSM Beskid 106. Dzisiaj jest pogrzeb

JACK, JAK
Inżynier Wiesław Wiatrak i jego FSM Beskid 106 na zlocie w Rybniku we wrześniu 2014 r.
Inżynier Wiesław Wiatrak i jego FSM Beskid 106 na zlocie w Rybniku we wrześniu 2014 r. Fot. Jacek Bombor
Dzisiaj o godz. 14.00 w kościele pw. Opatrzności Bożej w Jaworzu rozpoczął się pogrzeb śp. Wiesława Wiatraka – znanego inżyniera, konstruktora, szefa zespołu pracującego nad nowoczesnym prototypem samochodu osobowego FSM beskid 106, wieloletniego sympatyka i współpracownika Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie. Konstruktor zmarł w wieku 84 lat.

FSM 106 Beskid powstał w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Samochodów Małolitrażowych Bosmal w Bielsku-Białej w 1983 roku. Prace nad następcą fiata 126p, którego produkcja miała zostać uruchomiona po zakończeniu wytwarzania syreny, rozpoczęły się w 1981 r. Zespołem konstruktorów przewodził właśnie Wiesław Wiatrak. Inspirował się kształtem klina i przekrojem skrzydła samolotu, powstał Beskid z pierwszym wówczas na świecie jednobryłowym nadwoziem! Do 1985 roku powstało 8 prototypów.

- Niestety, był zbyt nowoczesny jak na tamte czasy, nie udało się przeforsować pomysłu, by poszła produkcja – mówił "Dziennikowi Zachodniemu" z żalem konstruktor podczas zlotu starych samochodów w Rybniku we wrześniu 2014 r. – Do końca się z tym nie pogodziłem, wyjechałem na saksy, robiłem różne rzeczy. Niestety, działacze partyjni byli nieprzejednani – mówił konstruktor.

Przyznał, że Beskidów już zostało kilka, jeden – który pojawił się w Rybniku - to własność Muzeum Inżynierii Miejskiej z Krakowa.

Beskid miał aerodynamiczną sylwetkę, mógł rozwijać prędkość 165 km na godzinę, przy maksymalnej mocy 30 km mechanicznych. Benzynowy, czterocylindrowy silnik, miał 900 cm3 pojemności. Beskid ważył 630 kg.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wojtek
no coment świński trollu
G
Gość
Polacy sami się zaopatrują w te zachodnie goowienka i są z tego cholernie dumni - jesteście za biedni i za głupi by sfinalizowac pomysły niewielu Polaków o jakims takim IQ jak ten co go chowają. Po za tym, co tam mogło byc takiego nowoczesnego na owe czasy, jak sobie przypominam to ogrzewanie tylnej szyby było takim elementem w maluchu. Napierw pokazac na co nas stac, apotem jaszczec o goowienkach z zachodu, biedny wschodniaku.
G
Gość
od 20 paru lat. No i k... państwowa fabryka by to produkowała ! To nie do zaakceptowania !!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl