Znany lubelski lekarz miał pomazać 20 samochodów

Marcin Koziestański
Panu Zbigniewowi raz udało się usunąć napisy z auta. Ale po dwóch dniach one znowu się pojawiły
Panu Zbigniewowi raz udało się usunąć napisy z auta. Ale po dwóch dniach one znowu się pojawiły Fot. materiały nadesłane
Policjanci zatrzymali znanego medyka z dzielnicy Dziesiąta, którego podejrzewają o niszczenie aut i elewacji budynków.

– Dwa razy pomazał mi sprayem samochód. Do tego doszła porysowana gwoździem karoseria – opowiada nam rozgoryczony pan Zbyszek z dzielnicy Dziesiąta, jeden z wielu poszkodowanych przez mężczyznę zatrzymanego przez policję na gorącym uczynku. Policjanci przyłapali go, gdy mazał po elewacji budynku. Okazało się, że jest odpowiedzialny również za zniszczenie ok. 20 samochodów.

Do zdarzeń dochodziło od kilku dni.

– Pierwszy raz zniszczył mi auto w nocy w sobotę. Przez 12 godzin czyściłem je z farby. Ledwo zdążyłem to zrobić, a już we wtorek rano zauważyłem, że samochód od nowa jest cały w wulgarnych napisach – irytuje się pan Zbyszek.

Zgłoszenia o uszkodzeniu pojazdów w dzielnicy Dziesiąta policjanci otrzymywali w miniony weekend.

– Z przekazanych informacji wynikało, że nieznany sprawca uszkodził ponad 20 pojazdów zaparkowanych przy ul. Nadrzecznej, Ściegiennego, Przesmyk, Kochanowskiego, Rejtana, Żeromskiego, Dunikowskiego, Abramowickiej, Kraszewskiego i Słowackiego. Straty oszacowane przez właścicieli aut sięgają blisko 47 tys. zł – wyjaśnia Anna Kamola z KWP w Lublinie.

Na efekty pracy mundurowych nie trzeba było długo czekać. – Na początku tego tygodnia policyjni wywiadowcy zatrzymali mężczyznę, który chwilę wcześniej pomalował sprayem jeden z domów na Dziesiątej – dodaje Kamola. Przy 37-letnim mężczyźnie znaleziono farbę oraz paragon na zakup kilku lakierów do malowania.

Sprawą wandala zajęła się też prokuratura. – Został zatrzymany, ale nie możemy go jeszcze przesłuchać – informuje Katarzyna Czekaj, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. Czekaj nie chce wyjaśnić, dlaczego 37-latkowi nie postawiono jeszcze zarzutów, ale nieoficjalnie udało nam się ustalić, że został on przewieziony do szpitala, gdzie przebywa na obserwacji psychiatrycznej.

Pan Zbyszek twierdzi, że usłyszał od policjantów, iż wandalem jest znany w tej dzielnicy lekarz.

– Trafił teraz do szpitala psychiatrycznego – twierdzi w rozmowie z nami poszkodowany mieszkaniec Dziesiątej.

W prokuraturze potwierdziliśmy, że nasz rozmówca ma rację co do profesji wandala.

– Niszczył samochody i mazał po domach przez zawód miłosny. Zostawiła go dziewczyna mieszkająca w pobliżu i chciał jej pokazać jak rozpacza po stracie. Stąd obok obraźliwych napisów znajdowały się też wyznania miłości – mówi nam nieoficjalnie jeden ze śledczych zajmujących się sprawą.

Mężczyźnie grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Policja na tropie wandala z Zamojskiej

Dzięki naszym artykułom na szeroką skalę ruszyła także akcja poszukiwań pseudografficiarza, który bazgrał po kamienicach i sklepach przy ul. Lubartowskiej czy Zamojskiej. Policjanci opublikowali wczoraj nagranie, na którym widać „popis” wandala.

– Policjanci z I komisariatu poszukują mężczyzny, który zniszczył elewację sklepu przy ul. Zamojskiej – potwierdza nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka prasowa KWP w Lublinie.

Na nagraniu widać sylwetkę mężczyzny, który 28 kwietnia przed północą idzie chodnikiem przy ul. Zamojskiej.

– W pewnym momencie zatrzymuje się obok sklepu spożywczego, rozgląda się, i po upewnieniu, że nikt go nie widzi, wyjmuje z ciemnej torby farbę w sprayu. Następnie wandal niszczy elewację budynku – relacjonuje Laszczka-Rusek.

Każdy, kto rozpozna mężczyznę na nagraniu pokazanym powyżej, proszony jest o kontakt z komisariatem policji w Lublinie przy ul. Okopowej 2B lub kontakt telefoniczny pod nr: (81) 535 45 73.

CZYTAJ TEŻ: Wandale grasują w Lublinie: Usuwanie bazgrołów to trudna i droga operacja
Ataki pseudografficiarzy w Lublinie. Kto oszpecił Lubartowską?
Pseudografficiarze nie mają łatwego życia. Płacą wysokie kary. Na razie w Rzeszowie
Stawiajmy na formy graffiti, które upiększają, a nie szpecą nasze miasto
Pseudografficiarz grasuje w Lublinie. Wandal został sfilmowany na ul. Zamojskiej
Niszczył kamienice w Lublinie. Policja będzie ścigać pseudografficiarza

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Screwer
Kup sobie maść na ból odbytu ty zakompleksiony, mały, człowieczku.
g
gosxiuueee44444
37 lat i już znany lekarz? Internista chyba osiedlowy. A może tylko haki trzema przy operacji?
B
Bogaczy lament
Jakby biednemu pomazali samochód nikt by się nie przejął, ale jak bogatemu merca marzą to jest afera. Ciekawe skąd mieli na te mercedesy ,pewnie ze skromnych pensji w Lublinie
G
Greg74
a ty obrońca korporacji lekarskiej?
f
flamcio
czy nie?
J
Jako9
jw
G
Gość
To artysta .twórczy płodny i konsekwentny ..czyż miłość nie uwznuaska ludzi ?
G
Gość
:))
G
Gość
a nie "korporacyjna solidarność w łajdactwie".
M
Michał Moś
Proszę się nie obrazić, ale powinien zasięgnąć porady u kolegi po fachu o specjalności psychiatrii behawioralnej. Musiało mu coś
G
Gość
Na takich typach garnitur dobrze leży dopiero w trzecim pokoleniu.
s
stara,biedna i chora
Łodzianie mają swoich "wesołych" lekarzy.Medyk z Lublina to przedszkolak.
b
brrrum
I czy pomazał?
j
ja
Dziennikarstwo wymaga rzetelności.
Stanowiska w Policji, Wojsku czy PSP nie mają odmian żeńskich. Tak więc stanowisko pani, która zrobiła błyskotliwą karierę w Policji to "rzecznik prasowy".
p
palec
Więc teraz ma okazję by stać się "sławnym".
Wróć na i.pl Portal i.pl