29-letni Kamil zaginął w nocy z soboty na niedzielę. Bawił się na wieczorze kawalerskim w Międzybrodziu Żywieckim. Około godz. 1.30 wyszedł z domku letniskowego i nie wrócił.
Przebywał tam w towarzystwie znajomych na wieczorze kawalerskim. Oddalił się z miejsca imprezy w stanie upojenia alkoholowego. Nie dotarł do miejsca zamieszkania - Targanic koło Andrychowa - poinformowała na Facebooku żona Kamila
Nie przegapcie
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Wojsko sprzedaje sprzęt na przetargach w maju 2019
- Wstrząsający wypadek: Motocyklista zderzył się z samochodem
- Katowicki Festiwal Biegowy. Prawe 1 tys. uczestników ZDJĘCIA
Służby o zaginięciu poinformowali bliscy Kamila około godz. 17.30 w niedzielę. W poszukiwaniach brało udział 29 ratowników oraz pies Gaja, a także Ochotnicza Straż Pożarna, Policja i osoby prywatne. Przeszukanie blisko 16km2 terenu do godz. 2:00 w nocy nie przyniosło rezultatów.
Dalsze czynności przejęła Policja. Niestety w poniedziałek nad ranem ciało mężczyzny zostało wyłowione z wody.
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Europejski Kongres Gospodarczy EEC Katowice
