78. rocznica wybuchu II wojny światowej. Prezydent Andrzej Duda na uroczystościach w Wieluniu [FOTO]

Zbigniew Rybczyński
- Zbombardowanie śpiącego miasta to nie jest wojna. To jest barbarzyństwo i bandytyzm. Atak na Wieluń stał się straszliwym symbolem tej wojny i metod, jakie stosowali w jej trakcie Niemcy – mówił w Wieluniu prezydent Andrzej Duda w 78. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

1 września 1939 r. Wieluń doświadczył największej tragedii w swojej historii. Bombardowania niemieckiego lotnictwa przyniosły ogrom zniszczeń i setki cywilnych ofiar. W porannych uroczystościach upamiętniających 78. rocznicę wybuchu II wojny światowej wziął udział prezydent RP Andrzej Duda. W swoim wystąpieniu podkreślił, że początek największego konfliktu zbrojnego w dziejach ma dwa polskie symbole: Westerplatte i Wieluń. Podczas gdy na Wybrzeżu polscy żołnierze bohatersko odpierali zmasowane ataki niemieckiego agresora, w Wieluniu dokonywała się masakra ludności cywilnej.

- Wieluń nie jest symbolem bohaterstwa. Jest symbolem bestialstwa, niemieckiego bestialstwa. Złamania konwencji międzynarodowych, zaatakowania w zdradziecki sposób, bez żadnego ostrzeżenia, zwykłych śpiących ludzi, bombardowania szpitala, zniszczenia obiektów kultu religijnego – mówi prezydent Andrzej Duda.

Dodał, że dziś atak na Wieluń nazwalibyśmy atakiem terrorystycznym: - Zbombardowanie śpiącego miasta to nie jest wojna. To jest barbarzyństwo i bandytyzm. Atak na Wieluń stał się straszliwym symbolem tamtej wojny i metod, jakie stosowali Niemcy. Ponad 30 milionów zwykłych ludzi, cywilów, zginęło w czasie II wojny światowej – mówił prezydent.

Zobacz też: Prezydent Andrzej Duda wybierze Wieluń zamiast Westerplatte?

Wieluńskie uroczystości tradycyjnie odbyły się w miejscu, gdzie znajdował się szpital pw. Wszystkich Świętych. Był to jeden z pierwszych obiektów, na które spadły bomby.

1 września 1939 r. lotnicy Luftwaffe przypuścili kilka zmasowanych ataków na bezbronne miasto. Przyjmuje się, że zginęło 1.200 osób. Trzy czwarte miejskiej zabudowy legło w gruzach. W mieście nie stacjonowało wojsko, nie było też obiektów o strategicznym znaczeniu.

- Trudno nam sobie w ogóle wyobrazić ten moment, kiedy na śpiące miasto, które w zasadzie jest pozbawione jest obrony, zaczynają spadać bomby. Nikt się nie spodziewał, że oni mogą to zrobić. To właśnie jest wielkim, dramatycznym symbolem wojny rozpętanej przez Niemców – mówił prezydent Duda.

Honorowy gość poruszył też temat odpowiedzialności za wieluńską hekatombę: - Za Wieluń nikt nie został ukarany. Owszem, duża część spośród niemieckich pilotów, którzy bombardowali Wieluń, zginęła w czasie II wojny światowej. Ale byli tacy, którzy przeżyli wojnę, i później spokojnie, aż do naturalnej śmierci mieszkali sobie za naszą zachodnią granicą – mówił Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił, że bardzo ważne jest kultywowanie pamięci o tych tragicznych zdarzeniach, aby elementarna prawda o tym, „kto był ofiarą, kto mordercą” nie była zamazywana. Wskazał na szczególną rolę angażowania w ten proces młodego pokolenia. Zaznaczył, że pamięć jest najważniejsza, ale potrzebne jest również przebaczenie.

- Ono kładzie grunt pod dobre stosunki sąsiedzkie, pod to wszystko, co daje możliwości budowy, a nie burzenia. I potrzebne jest w związku z tym także i zadośćuczynienie – mówił Andrzej Duda.

Czytaj też: Rocznica wybuchu II wojny światowej. Obchody w Wieluniu pod patronatem prezydenta

Obchody rozpoczęły się od przejmującego widowiska artystycznego, przygotowanego przez Wieluński Dom Kultury. O godz. 4.40, jak co roku, w mieście zawyły syreny alarmowe. Okolicznościowe przemówienie wygłosił również burmistrz Wielunia Paweł Okrasa. Symboliczny wymiar miało przekazanie „ognia pokoju i pojednania” przez młodzież biorącą udział w Biegu Pamięci z Polskiej Nowej Wsi pod Opolem do Wielunia. To właśnie m.in. z lotniska w Polskiej Nowej Wsi 1 września 1939 r. samoloty Luftwaffe podrywały się do ataku na Wieluń. Ogień przekazano sztafecie biegowej z Ostrzeszowa, Burzenina i Sieradza. List od premier Beaty Szydło odczytała szefowa jej kancelarii Beata Kempa. Po odczytaniu Apelu Pamięci i salwie honorowej, delegacje złożyły kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym ofiary bombardowania Wielunia.

Andrzej Duda oraz delegacje władz państwowych, parlamentarzyści, kombatanci oraz przedstawiciele samorządów i instytucji złożyli też kwiaty i zapalili znicze w innych miejscach pamięci: przed pomnikiem upamiętniającym zburzoną synagogę oraz przed pomnikiem ku czci ofiar niemieckiego bombardowania w sąsiedztwie odrestaurowanych fundamentów kościoła farnego.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hehe
Nie chciał się spotkać z Antonim, więc zamiast Weterplatte wybrał Wieluń. Gdyby nie było Wielunia, to się schował w lesie.
H
Hehe
Ot i cała tajemnica
...
Duduś mógłby długopis nosić za hr. Komorowskim.
K
K1
Wydaje ci się, że jesteś normalny? Głupka Bula już nie ma od 2 lat. Obecny prezydent miał w Wieluniu b. dobre i ważne przemówienie, ale germanofilom nie może się podobać.
N
Normalny
Nie da się ukryć że głupek siedzi pod żyrandolem . No ale sekta kacza tylko takich ma !!!
N
Normalny
Nie da się ukryć że głupek siedzi pod żyrandolem . No ale sekta kacza tylko takich ma !!!
!
Adrian 3/5 Polin to dziwny facet, podaje rękę tylko dobrze smarującym koszernym patriotom z Syjonu.
s
sd
tak chcą żydzi z KOR
K
K1
Trzeba przypominać barbarzyństwo tych cywilizowanych Niemców. Zbombardowanie miasta ze szpitalem na czele na początku wojny i mordowanie bezbronnych cywili w czasie i po Powstaniu Warszawskim. Niestety prezydent zyska od germanofilów łatkę człowieka żyjącego przeszłością. A Niemcom co kilkadziesiąt lat odbija jak twierdził Kisiel. Teraz też są tego oznaki - najpierw sprowadzili miliony islamistów, a teraz mogą wybrać na kanclerza nowego nazistę.

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl