Afera KNF. Opozycja oskarża PiS i żąda powołania komisji śledczej

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
Marek Chrzanowski, były szef KNF
Marek Chrzanowski, były szef KNF fot. Anna Kaczmarz/ Polska Press
Premier podjął działania ws. przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego natychmiast - przekonują politycy Prawa i Sprawiedliwości. Według opozycji szybka reakcja to za mało. Posłowie Platformy Obywatelskiej chcą pilnego zwołania Sejmu i powołania komisji śledczej. - To największa afera finansowa III RP - oceniają.

Marek Chrzanowski jeszcze we wtorek jako przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego brał udział w targach dotyczących nowych technologii w Singapurze. Gdy wybuchła „afera KNF” został pilnie wezwany do kraju przez premiera. Kilka godzin później złożył dymisję. Wieczorem odbyło się spotkanie szefa rządu z ministrem sprawiedliwości i szefami służb specjalnych. - Prezes Rady Ministrów zobowiązał poszczególne instytucje do współpracy w celu szybkiego wyjaśnienia wszystkich aspektów sprawy. Celem służb jest ustalenie działań wszystkich osób, których zachowania miały znamiona złamania prawa lub przekroczenia uprawnień - relacjonowała po spotkaniu rzecznik rządu.

Gdy Chrzanowski w środę rano wylądował na lotnisku w Warszawie nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Przedpołudnie spędził w siedzibie KNF i swoim gabinecie. Tam mógł mieć dostęp do różnych dokumentów. - To, jak działają służby, zakrawa na skandal - ocenili anonimowo doświadczeni śledczy w rozmowie z RMF. Eksperci są zgodni - to służby powinny jako pierwsze wejść do siedziby KNF.

CBA przeszukało budynek dopiero o godz. 13. Zabezpieczono m.in. protokoły i nagrania z posiedzeń KNF dotyczących spółek należących do Leszka Czarneckiego, właściciela m.in. Getin Noble Banku czy Idea Banku.

Opozycja mówi o „największej aferze finansowej III RP”. Politycy PO żądają zwołania na piątek nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w trakcie którego wyjaśnienia miałby złożyć premier i prokuratora generalnego, a także powołania komisji śledczej. - Nie pozwolimy na to, aby największa afera, która wybuchła pod patronatem PiS-u, rządu PiS, została zamieciona pod dywan. Najważniejsi politycy, najważniejsze osoby w Polsce związane z ochroną rynku finansowego były zaangażowane w gangsterski proceder, który miał na celu przyjęcie tak naprawdę okupu za to, że nie przejmie się firmy - mówił Sławomir Neumann (PO) na briefingu w Sejmie. - Tylko komisja śledcza może wyjaśnić ten proceder jak w aferze Rywina - pisania prawa za łapówkę. Tutaj prawo pisze się, kiedy łapówki się nie dostaje - podsumował.

Prawo i Sprawiedliwość odpiera zarzuty i podkreśla, że reakcja premiera była błyskawiczna. - Reprezentujemy zupełnie inną kulturę polityczną niż opozycja - my gdy widzimy problem, od razu go rozwiązujemy, jak to miało miejsce w przypadku szefa Komisji Nadzoru Finansowego - przekonuje Beata Mazurek, rzecznik PiS. - Komisje śledcze powołuje się wtedy, kiedy instytucje państwa zawodzą. W tym przypadku nie ma takiej konieczności. Premier podjął natychmiastowe działania - przyznał Joanna Kopcińska, rzecznik rządu.

Balcerowicz: Afera KNF groźniejsza niż afera Rywina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl