W weekend strażacy przyjechali z łódką i ewakuowali uwięzionych mężczyzn, którzy początkowo nie chcieli zostawiać samochodów bez opieki. Ostatecznie, z pomocą strażaków, przestawili je na najwyższy punkt wyspy, tak aby uchronić je przed zalaniem.
Akcję "ratunkową" samochodów w okolicach wsi Budków zorganizowali we wtorek 2 maja sami właściciele aut. Jeden z mieszkańców wsi przy pomocy łódki ciągnął prowizoryczną tratwę z samochodem, zbudowaną przez samych wędkarzy.
W TYM MIEJSCU WODA ODCIĘŁA DROGĘ WĘDKARZOM I ICH SAMOCHODOM