To już czwarty w tym roku alarm bombowy w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W poniedziałek przed południem na uczelnię dotarł mail z ostrzeżeniem. Rzeczniczka prasowa nie zdradziła nam jednak jaką zawierał treść. Powiadomiono policję.
- Zarządzona została ewakuacja pracowników i studentów z wszystkich budynków znajdujących się przy Al. Racławickich, Policja będzie sprawdzać pomieszczenia - poinformowała nas dr Lidia K. Jaskuła, rzeczniczka KUL. - Odwołane zostały wszystkie zajęcia do godz. 18.
u nas trzeba podać dane aby mieć kartę w telefonie i internet-łatwe do zlokalizowania i nikt normalny tego nie zrobi...ludzie np zza wschodniej granicy nie muszą chyba tego robić w swoich krajach i nie są rejestrowani więc..
G
Gość..........
Znów jakiś czub się bawi i straszy lidzi
J
Janush
Nie będą w stanie, bo elyta z polytechniki im te wysokoelytarne miejsca pracy odbierze, hehe
a
adam
Skoro nikt nie może namierzyć takiego dowcipnisia i raz ukarać go karą iluś tam godzin do przepracowania w czynie społecznym, a dwa ukarania go karą finansową i pokrycia wszystkich kosztów akcji związanych z głupim żartem jakiegoś idioty. Gdzie jest w tym kraju Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która powinna oddać dowcipnisia w ręce Policji?
K
KL
Nie, nie to nie jest mowa nienawiści, pogardy itp. sam sobie wystawiasz świadectwo
L
Lucyper
+++++może też solidarność jak w Gdańsku przy yebace dzieci?
d
dżesika
Kurde, tyle zajęć im ucieka.... czy będą w stanie po tych studiach poprawnie wydać resztę w kebabie ?
f
fojefoda ciemnek
To jest prowokacja prawaków z brunatnych organizacji. Dlaczego policja do tej pory nie wykryła sprawcy? Bo taki dostali przykaz z Nowogrodzkiej.
k
kl
To rzecz jasna wynik "przekazu miłości" płynącego z lewicowych i liberalnych polityków, dziennikarzy, mediów i rozemocjonowanych ełropejczyków - tych samych, którzy podejmowali próbę linczu dziennikarki i samowładnie obalali pomniki
